Pobieranie zasiłku macierzyńskiego jest bowiem odrębnym i do tego priorytetowym tytułem do ubezpieczeń społecznych. Osoba przebywająca na świadczeniu może liczyć, że ?w tym czasie koszty składek poniesie za nią budżet państwa, a rozliczy je ZUS.
Taniej przez 364 dni
To rozwiązanie, korzystne już wcześniej, zyskało na popularności od czerwca 2013 r., kiedy rodzicom przyznano dodatkowe uprawnienie – 26-tygodniowy urlop rodzicielski. Choć przedsiębiorcy, jako osoby niepodlegające regulacjom kodeksu pracy, nie mają prawa do takiego urlopu, to za jego czas mogą pobierać zasiłek macierzyński z ZUS.Tym samym matki prowadzące własny biznes mogą przebywać ze swoimi dziećmi, analogicznie jak pracownice, od ?52 tygodni przy pojedynczym porodzie aż do 71 tygodni ?w razie urodzenia pięcioraczków.
W tym czasie za bizneswoman składki emerytalno-rentowe rozlicza od zasiłku macierzyńskiego ZUS. Przez ten rok wypłaca jej też świadczenie w wysokości od 60 do ?100 proc. zasiłku (w zależności od tego, czy matka złożyła jeden wniosek o przyznanie zasiłku za maksymalny okres czy korzysta ze swoich uprawnień na raty).
Zbieg tytułów
Choć podstawą przyznania i wypłaty zasiłku macierzyńskiego jest w tym przypadku ubezpieczenie chorobowe opłacane z racji prowadzenia pozarolniczej działalności, to przez okres pobierania świadczenia z ZUS przedsiębiorca ma dwa tytuły do ubezpieczeń – biznes i właśnie prawo do zasiłku. Zasady rozstrzygnięcia tego zbiegu tytułów określa art. 9 ust. 1c ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU z 2013 r., ?poz. 1442 ze zm.). Zwalnia on przedsiębiorców z obowiązku opłacania składek społecznych za okres, w którym mają prawo do zasiłku macierzyńskiego.
Brak zakazu pracy
Żaden przepis nie zabrania przedsiębiorczej matce kontynuować biznesu po urodzeniu dziecka. W tym przypadku nie ma bowiem zastosowania ?art. 17 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby ?i macierzyństwa (tekst jedn. DzU z 2014 r., poz. 512 ze zm.). Przepis ten przewiduje odebranie zasiłku osobie, która ?w okresie pobierania świadczenia wykonuje działalność zarobkową. Chodzi tu jednak o zasiłek chorobowy lub opiekuńczy albo świadczenie rehabilitacyjne. Zakaz ten nie obowiązuje rodzica, który pobiera zasiłek macierzyński – niezależnie od tego, czy za okres podstawowego urlopu macierzyńskiego czy też urlopu dodatkowego albo rodzicielskiego.
Oznacza to, że matka nie musi rezygnować z prowadzenia działalności po urodzeniu dziecka. Nie musi też trzymać się zakazu osobistego wykonywania biznesu. Niezależnie od tego, czy prowadzi działalność jednoosobową (np. kwiaciarnię) czy też większy interes, przy którym zatrudnia pracowników, może uczestniczyć w zarządzaniu czy obsługiwać klientów. I to od razu po porodzie.
Jedyna opłata, z której matce nie uda się w takim przypadku zwolnić, to składka na ubezpieczenie zdrowotne. Jest ona miesięczna i niepodzielna. Przedsiębiorcy muszą ją regulować również za czas pobierania zasiłków – i to zarówno chorobowego, jak ?i macierzyńskiego.
Ulga nie dotyczy ubezpieczenia zdrowotnego
Przedsiębiorcy muszą opłacać składkę zdrowotną, i to w pełnej wysokości, za każdy miesiąc prowadzenia działalności. Ta opłata zawsze jest dla nich stała i miesięczna. Nie zmniejsza jej ani okoliczność choroby – choćby trwającej cały miesiąc, ani to, że biznes był prowadzony tylko przez kilka dni miesiąca. W 2014 r. minimalna podstawa wymiaru tej składki to 3004,48 zł, a należna od niej 9-procentowa miesięczna składka wynosi 270,40 zł. Jedyną możliwością zwolnienia się z konieczności opłacania tej składki jest zawieszenie działalności. Może to zrobić przedsiębiorca, który faktycznie jej nie wykonuje i nikogo przy jej prowadzeniu nie zatrudnia. Wstrzymanie biznesu może trwać od 1 do 24 miesięcy – na ogólnych zasadach, a nawet przez 3 lata – gdy rodzic korzysta z tzw. wychowawczego dla niepracowników.
Komentarz eksperta
Katarzyna Dobkowska, radca prawny, partner w kancelarii prawa pracy Raczkowski i Wspólnicy
Także w odniesieniu do pracownic brak jest w przepisach prawa pracy, a także w regulacjach ubezpieczeniowych, wyraźnego zakazu podejmowania pracy lub innego rodzaju działalności podczas urlopu macierzyńskiego. Niemniej jednak wniosek, że pracownica może wrócić do wykonywania obowiązków u swojego pracodawcy już następnego dnia po urodzeniu dziecka, jest zbyt daleko idący. Kodeks pracy zezwala bowiem etatowcom łączyć wykonywanie pracy jedynie z dodatkowym urlopem macierzyńskim i urlopem rodzicielskim. Pracować można wówczas nie więcej niż na pół etatu i skutkuje to proporcjonalnym obniżeniem zasiłku macierzyńskiego. Kobieta może też zrezygnować z pozostałej części urlopu macierzyńskiego na rzecz ojca po wykorzystaniu po porodzie co najmniej 14 tygodni. Wraca wówczas do pracy na pełen etat, lecz ceduje prawo do zasiłku macierzyńskiego na tatę. Natomiast na pracę bez ograniczeń u tego samego lub innego pracodawcy albo też podjęcie innej działalności zarobkowej kodeks pracy zezwala jedynie w trakcie urlopu wychowawczego, i to pod warunkiem, że nie wyłączy to możliwości sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem.