Przypomnijmy, że tzw. stara emerytura składa się z trzech części:

- socjalnej – która wynosi 24 proc. kwoty bazowej,

- należnej za okresy składkowe – po 1,3 proc. podstawy wymiaru emerytury za każdy rok,

- należnej za okresy nieskładkowe – po 0,7 proc. podstawy wymiaru emerytury za każdy rok.

Osoba, która przechodzi z renty na „starą” emeryturę, może wskazać do jej obliczenia:

- podstawę wymiaru ustaloną na nowo (z dziesięciu kolejnych lat kalendarzowych wybranych z ostatniego 20-lecia lub z 20 lat dowolnie wybranych z całego okresu ubezpieczenia) albo

- podstawę wymiaru renty (w wysokości uwzględniającej rewaloryzację oraz wszystkie kolejne waloryzacje przypadające w okresie następującym po ustaleniu prawa do renty).

Wybór z 10 lub 20 lat

Gdy świadczeniobiorca wybierze pierwszy wariant, ZUS oblicza zarówno podstawę wymiaru emerytury, jak i jej część socjalną od nowej kwoty bazowej, obowiązującej w dniu przyznania tego świadczenia (tj. w dniu zgłoszenia wniosku lub w dniu powstania prawa do emerytury, jeśli spełnienie ostatniego z wymaganych warunków nastąpiło już po zgłoszeniu podania).

Warto w tym miejscu podkreślić, że w wyniku uchwały Sądu Najwyższego z 20 lipca 2006 r. (II UZP 9/06) ZUS może na nowo ustalić podstawę wymiaru emerytury także wtedy, gdy do jej obliczenia osoba zainteresowana wskazuje zarobki w tej samej wysokości i z tego samego okresu co przy ustaleniu podstawy wymiaru renty z tytułu niezdolności do pracy.

Jest tylko jeden warunek – zarobki przyjęte do podstawy wymiaru renty muszą mieścić się w okresie, z którego obecnie obowiązujące przepisy pozwalają ustalić podstawę wymiaru emerytury.

Przykład

Pan Tomasz jest uprawniony do renty z tytułu niezdolności do pracy, którą ZUS przyznał mu w 2006 r. i którą obliczył w oparciu o najkorzystniejsze zarobki z lat 1996 – 2005.

W lipcu 2012 r. ukończy wiek uprawniający go do emerytury. W tym miesiącu będzie chciał zgłosić wniosek o przyznanie tego świadczenia.

Do ustalenia podstawy wymiaru emerytury będzie mógł wskazać te same najkorzystniejsze zarobki, które podał do obliczenia renty. Okres od 1996 r. do 2005 r. to bowiem dziesięć kolejnych lat kalendarzowych wybranych z 20 lat poprzedzających rok zgłoszenia wniosku o emeryturę.

W tej sytuacji zarówno podstawa wymiaru emerytury, jak i część socjalna świadczenia zostanie obliczona od nowej kwoty bazowej, która od 1 marca 2012 r. wynosi 2974,69 zł.

Podstawa taka jak poprzednio

Gdy się okaże, że ZUS nie może obliczyć emerytury z zarobków z okresu, z którego zostały wskazane do podstawy wymiaru renty, rencista ma jeszcze inną możliwość, by wskazać je do ustaleń wysokości emerytury. Może wtedy wnioskować o obliczenie wysokości emerytury od podstawy wymiaru renty z tytułu niezdolności do pracy.

Jest to wariant mniej korzystny od poprzedniego, gdyż w razie jego zastosowania podstawa wymiaru emerytury ustalona jest od tej samej „starej” kwoty bazowej, którą ZUS zastosował przy obliczeniu pierwszego z tych świadczeń. Czasami jednak świadczeniobiorca może zyskać na wysokości części socjalnej emerytury.

Warto jednak przypomnieć, że nie zawsze tak było. Do czasu wejścia w życie nowelizacji ustawy emerytalnej z 20 kwietnia 2004 r. (DzU nr 121, poz. 1264), tj. przed 1 lipca 2004 r., istniały wątpliwości, od jakiej kwoty bazowej należy obliczać część socjalną emerytury przyznawaną osobie, która pobierała wcześniej rentę z tytułu niezdolności do pracy. Początkowo ZUS uwzględniał we wszystkich tego typu przypadkach bazówkę ostatnio przyjętą do obliczenia renty.

Praktyka ta uległa następnie zmianie pod wpływem uchwały Sądu Najwyższego z 29 października 2002 r. (III UZP 7/02). Zgodnie z nią przy obliczaniu tzw. części socjalnej emerytury ZUS powinien zawsze uwzględniać nową kwotę bazową obowiązującą w dacie zgłoszenia wniosku o emeryturę.

Niedługo jednak po wydaniu tej uchwały ustawodawca postanowił znowelizować przepisy. Obowiązujące od 1 lipca 2004 r. brzmienie art. 53 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS (tekst jedn. DzU z 2009 r. nr 153, poz. 1227 ze zm.; dalej ustawa emerytalna) wyraźnie określa, kiedy ZUS powinien uwzględnić renciście „starą”, a kiedy „nową” kwotę bazową przy ustalaniu części socjalnej nowego świadczenia.

Premia za dodatkowy staż

Zasadą jest obliczanie emerytury od tej samej kwoty bazowej, którą ZUS ostatnio przyjął do wyliczenia renty. Obowiązuje jednak wyjątek. Dotyczy on właśnie osób, które po nabyciu uprawnień do renty z tytułu niezdolności do pracy podlegały co najmniej przez 30 miesięcy ubezpieczeniu społecznemu lub ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. W takiej sytuacji część socjalną nowego świadczenia ZUS oblicza przy zastosowaniu nowej kwoty bazowej, czyli tej obowiązującej w dniu przyznania emerytury.

Ustalając 30-miesięczny okres ubezpieczenia, ZUS uwzględnia przy tym również okresy podlegania dobrowolnym ubezpieczeniom oraz okresy pobierania świadczeń z tytułu choroby i macierzyństwa, a także wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy.

Przykład

Pan Henryk wiele lat temu przeszedł na rentę. ZUS przyznał mu ją na stałe.

Od 1 stycznia 2009 r. ponownie podjął zatrudnienie, które kontynuował do 31 grudnia 2011 r. W czasie wykonywania tej pracy przez ponad osiem miesięcy przebywał na zwolnieniach lekarskich i pobierał za ten czas wynagrodzenie chorobowe, a następnie zasiłek.

Na początku marca 2012 r., jako osoba 65-letnia z 30-letnim okresem składkowym i nieskładkowym, zgłosił wniosek o emeryturę. Do ustalenia podstawy jej wymiaru wskazał podstawę wymiaru renty, gdyż zarobki uwzględnione przy obliczaniu renty były dla niego najkorzystniejsze.

Nie mógł ich wskazać do obliczenia na nowo podstawy wymiaru emerytury, gdyż wykraczały poza ostatnie 20-lecie przypadające przed rokiem zgłoszenia wniosku o to świadczenie. Ustalając wysokość emerytury, ZUS obliczył jej część socjalną od nowej kwoty bazowej obowiązującej od 1 marca 2012 r. (2974,69 zł). Było to możliwe, bo pan Henryk podlegał ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym przez 30 miesięcy po przyznaniu renty.

W tym okresie ZUS uwzględnił zarówno okresy wykonywania pracy, jak i pobierania świadczeń chorobowych.