Kontrolą ZUS może być objęty każdy płatnik składek, bez względu na to, czy łoży składki tylko na własne ubezpieczenia społeczne, czy także za innych ubezpieczonych (np. za zatrudnianych pracowników lub zleceniobiorców). Rozróżnienie to ma jednak znaczenie dla przesłanek i częstotliwości przeprowadzania takiej inspekcji.
Ci, którzy opłacają daniny ubezpieczeniowe za siebie, są weryfikowani tylko w uzasadnionych przypadkach. Pozostali płatnicy powinni być przygotowani na lustrację z częstotliwością umożliwiającą dochodzenie należności z tytułu składek i wypłaconych świadczeń (a więc uwzględniającą, co do zasady, pięcioletni termin przedawnienia).
Z zaskoczenia
Kontrole płatników składek mogą mieć charakter planowany lub doraźny. Te drugie podejmowane są w związku ze skargami lub pismami ubezpieczonych, prowadzone w trybie postępowań wyjaśniających.
Planowe postępowania sprawdzające mogą mieć z kolei charakter pełnych kontroli okresowych lub problemowych, a wszystkie są prowadzone na podstawie miesięcznych planów kontroli, które stanowią część planu rocznego, zatwierdzanego przez prezesa ZUS.
RODZAJE KONTROLI ZUS
W zależności od tego, z jakiej przyczyny zostało wszczęte postępowanie oraz jaki zakres dokumentacji i rozliczeń będzie badany przez inspektora, wyróżnia się trzy rodzaje kontroli:
- okresowe – to najczęstszy tryb prowadzenia postępowania. Są to rutynowe kontrole, okresowo przeprowadzane u wszystkich płatników składek. W trakcie takiego postępowania inspektor weryfikuje wszystkie aspekty rozliczeń płatnika z ZUS, zarówno dotyczące składek, jak i ustalania wysokości świadczeń oraz dokumentowania prawa do świadczeń emerytalno-rentowych,
- doraźne – najczęściej wszczynane na podstawie skargi ubezpieczonego, stwierdzenia przez ZUS rażących nieprawidłowości (np. w wyniku analizy konta płatnika) lub uzasadnionego podejrzenia o działania niezgodne z prawem lub mające na celu obejście prawa. Są to kontrole o stosunkowo wąskim zakresie – dotyczą najczęściej dokładnego wyjaśnienia tej okoliczności, która stała się przyczyną wątpliwości organu rentowego. W celu wyjaśnienia wszelkich wątpliwości inspektor kontroli bada sprawę wyjątkowo wnikliwie, zgromadzi wszelkie dowody z nią związane, analizuje dokumentację, przesłuchuje płatnika, a jeżeli zajdzie taka konieczność – przeprowadza również dowód z zeznań świadków,
- problemowe – w ich trakcie inspektor bada ten aspekt rozliczeń płatnika, co do którego prawidłowości ZUS powziął wątpliwość. Może to być np. zbadanie wszystkich zawieranych umów zlecenia, prawidłowość rozliczania składek na konkretny fundusz, prawidłowość ustalania podstawy wymiaru świadczeń itp. Zwykle ZUS wszczyna kontrolę problemową w sytuacji, gdy stwierdza powtarzające się błędy w danym obszarze lub gdy podejrzewa, że płatnik stosuje praktyki bezprawne (lub zmierzające do obejścia prawa) mające wpływ na wysokość odprowadzanych składek czy ustalanych zasiłków.
Umowy do weryfikacji
Kontrolowanie zgłoszeń do ubezpieczenia wiąże się z oceną faktyczną i prawną przedstawionego w nich tytułu ubezpieczenia. Organ rentowy jest uprawniony do zbadania ważności umowy o pracę w celu stwierdzenia objęcia ubezpieczeniem społecznym pracowników. Takie wnioski płyną z wyroków Sądu Najwyższego z 23 września 1998 r. (II UKN 229/98) i z 23 lutego 2005 r. (III UK 200/04).
Analiza pensji
W ramach kontroli wynagrodzenia za pracę ZUS nie jest ograniczony wyłącznie do zakwestionowania faktu wypłacenia pieniędzy w ogóle lub we wskazanej kwocie albo podważenia samej prawidłowości wyliczenia.
Może on podać w wątpliwość wysokość płacy stanowiącej podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że zostało wypłacone na podstawie umowy sprzecznej z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzającej do obejścia prawa (uchwała SN z 27 kwietnia 2005 r., II UZP 2/05). To oznacza, że organ rentowy ma prawo ustalać stosunek ubezpieczenia społecznego, będąc niezwiązanym nieważną czynnością prawną.
Prawo ubezpieczeń społecznych nie reguluje sposobu, w jaki można zastępować nieważne z mocy art. 58 § 3 kodeksu cywilnego poszczególne klauzule umowy o pracę. ZUS wypełnił ten brak przez przyjęcie za podstawę wymiaru składki chorobowej średniego wynagrodzenia z okresu ubezpieczenia. Oczywiście stanowisko organu rentowego podlega kontroli sądowej w ramach postępowania w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych. Pogląd ten wyrażony w uchwale SN z kwietnia 2005 r. został następnie zaaprobowany przez późniejsze orzecznictwo SN.
Przykładowo w wyroku z 4 sierpnia 2005 r. (II UK 16/05) SN przyjął, że nadmierne podwyższenie wynagrodzenia pracownika może być w zakresie prawa ubezpieczeń społecznych ocenione jako dokonane z zamiarem nadużycia prawa do świadczeń. Sąd Najwyższy podkreślił, że kontrola ZUS obejmuje m.in. zgłoszenie do ubezpieczenia oraz prawidłowość i rzetelność obliczenia, potrącenia i płacenia składki.
To zaś oznacza przyznanie organowi rentowemu kompetencji do badania zarówno tytułu do ubezpieczeń – czyli zawarcia umowy o pracę, jak i ważności jej poszczególnych postanowień i – w ramach obowiązującej go procedury – zakwestionowania tych postanowień umowy o pracę w zakresie wynagrodzenia, które pozostają w kolizji z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierzają do obejścia prawa.
Podobne wnioski płyną z lek- tury innych wyroków SN, np.: z 2 sierpnia 2007 r. (III UK 26/07), z 19 września 2007 r. (III UK 30/07), z 22 kwietnia 2008 r. (II UK 215/07), czy z 19 maja 2009 r. (III UK 7/09) oraz z 5 czerwca 2009 r. (I UK 199/09).
Azyl dla biznesu
Inne zasady postępowań kontrolnych deklarowanej podstawy wymiaru podstawy składki chorobowej obowiązują w przypadku przedsiębiorców. Zgodnie z uchwałą siedmiu sędziów SN z 21 kwietnia 2010 r. (II UZP 1/10), gdy podstawę wymiaru składek stanowi kwota ryczałtowa, ZUS nie jest uprawniony do kwestionowania kwoty zadeklarowanej przez osobę prowadzącą pozarolniczą działalność, jeżeli jej wysokość mieści się w granicach określonych w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych.
W uzasadnieniu SN podniósł, że uprawnienia takiego nie można wywieść z przepisów art. 42 ust. 12 i 13 czy art. 83 ust. 1 i art. 86 ust. 1 i 2 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU z 2009 r. nr 205, poz. 1585 ze zm., dalej ustawa o sus). Wynika z nich bowiem, że kompetencje ZUS ograniczają się do kontroli i wydawania decyzji odnośnie do naliczania i odprowadzania składek pod kątem rzetelności i prawidłowości. Nie sposób z nich wyinterpretować prawa do samodzielnej ingerencji inspektorów kontroli ZUS w wysokość podstawy wymiaru składek, która mieści się w granicach ustawowych.
Sąd Najwyższy, porównując dopuszczalność ingerencji ZUS w odniesieniu do podstawy wymiaru składek ubezpieczonych będących pracownikami i prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą, wskazał na wyraźne różnice w tym zakresie. Zaakceptował dotychczasowe orzecznictwo dotyczące możliwości kwestionowania wysokości wynagrodzenia pracowników będącego podstawą wymiaru składek na ubezpieczenie. Jednocześnie jednak podkreślił, że w przypadku zatrudnionych ocenie w aspekcie art. 58 k.c. nie podlega wprost podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, lecz stanowiąca tę podstawę kwota umownie ustalonego wynagrodzenia.
Możliwość stwierdzenia sprzeczności z prawem, zasadami współżycia społecznego lub uznania zamiaru obejścia prawa jest natomiast odnoszona do umowy stanowiącej tytuł do objęcia ubezpieczeniami społecznymi. W przypadku ubezpieczenia osób prowadzących pozarolniczą działalność wysokość podstawy wymiaru składek deklaruje samodzielnie ubezpieczony, a czynność ta nie jest czynnością prawną. Z tego powodu podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne przedsiębiorców nie może podlegać ocenie w świetle przepisów kodeksu cywilnego >patrz tabelka.
Krok po kroku
ZUS zazwyczaj przygląda się tym stosunkom pracy, które nawiązane zostały tuż przed chorobą nowo zatrudnionego pracownika. Pod lupę inspektorów najczęściej trafiają te sprawy, w których ciężarna ubezpieczona w niedługim czasie od momentu zatrudnienia wystąpiła o zasiłek z ubezpieczenia chorobowego, który pobiera długoterminowo, a bezpośrednio po nim zasiłek macierzyński.
Na kontrolę szczególnie narażone są małe firmy zgłaszające do ubezpieczenia chorobowego nie więcej niż 20 osób (stan liczony na 30 listopada poprzedniego roku). A to dlatego, że nie wypłacają one zasiłków; świadczenia z tytułu choroby i macierzyństwa zatrudnione w nich osoby otrzymują bezpośrednio z ZUS na podstawie danych przekazanych przez płatnika w zaświadczeniu ZUS Z-3.
Jeśli organ rentowy wątpi co do faktu, czy stosunek pracy z osobą, której dotyczy kontrola, faktycznie został nawiązany, czy też umowa o pracę została zawarta pozornie w celu wyłudzenia świadczeń z tytułu choroby i macierzyństwa, to zapowie wszczęcie kontroli doraźnej w takiej firmie. W toku czynności sprawdzających ZUS zweryfikuje, czy stosunek pracy faktycznie istniał między stronami.
Zakres działań
W takiej sytuacji szczegółowej analizie zostaną poddane akta osobowe chorej pracownicy, dokumentacja płacowa i rozliczenia z ZUS dotyczące tej osoby. ZUS może również wezwać świadków do złożenia zeznań.
Trzeba pamiętać, że organ rentowy nie może zakwestionować istnienia stosunku pracy wyłącznie na podstawie błędów lub braków w dokumentacji. Najważniejsze jest ustalenie, czy praca była faktycznie wykonywana na rzecz pracodawcy, pod jego kierownictwem i za wynagrodzeniem.
W trakcie takiej zapowiedzianej kontroli doraźnej inspektor może oczekiwać od płatnika przedstawienia pełnej dokumentacji osobowej (umowy o pracę, zaświadczenia lekarskiego dopuszczającego do pracy na danym stanowisku, zaświadczenia o przeszkoleniu w zakresie BHP, zakresu obowiązków, informacji o czasie pracy i wymiarze urlopu, oświadczenia do celów stosowania kwoty zmniejszającej zaliczkę na druku PIT-2).
Kontroler może także sprawdzać terminowość zgłoszenia pracownicy do ubezpieczeń, rozliczania i opłacania za nią składek. Zapewne zbada również podpisywane listy obecności i sprawdzi, czy widnieje na nich podpis ubezpieczonej. Uwagi wizytatora nie umknie także to, że wynagrodzenie na danym stanowisku zostało ustalone na rażąco wysokim poziomie i odbiegało od wynagrodzeń innych osób zatrudnianych na podobnych stanowiskach. W przypadku pracowników najlepiej opłacanych sprawdzi również, czy kondycja finansowa firmy uzasadnia zatrudnienie osoby za tak wysokim wynagrodzeniem.
Jeżeli po wyczerpaniu środków dowodowych pozostały jeszcze niewyjaśnione okoliczności mające wpływ na wynik postępowania kontrolnego, wówczas ZUS może wezwać do złożenia zeznań świadków, np. innych pracowników firmy, którzy potwierdzą, czy pracownica przed zwolnieniem lekarskim faktycznie świadczyła pracę.
Najważniejsze dla ZUS jest bowiem ustalenie, czy ubezpieczona faktycznie świadczyła pracę, czy wykonywała ją za wynagrodzeniem, na rzecz i pod kierownictwem kontrolowanego płatnika. Na szczęście to na organie rentowym spoczywa ciężar udowodnienia, że strony umowy o pracę złożyły fikcyjne oświadczenia woli, a umowa została zawarta pozornie.