Przedsiębiorcę, który przystąpi do dobrowolnego ubez?pieczenia chorobowego, a potem spóźni się z zapłatą składek albo zaniży wpłatę, począwszy od miesiąca, którego to dotyczy, ZUS wykreśli z tego ubezpieczenia. A to oznacza, ?że jeśli w tym czasie zachoruje, nie otrzyma zasiłku. W tym przypadku sprawa jest oczywista.
Inaczej jest, gdy chory biznesmen zaniży wpłatę za miesiąc, w którym przydarzyła mu się niedyspozycja zdrowotna, myśląc że dostanie zasiłek. Dopiero później otrzyma z ZUS decyzję odmawiającą mu prawa do świadczenia. W tym przypadku przedsiębiorca wpłaca bowiem pełną kwotę, ale wyliczoną na dzień dokonywania przelewu.
Gdy po otrzymaniu odmowy zasiłku uzupełni ten brak składek i równocześnie złoży korektę deklaracji wraz z wnioskiem o wyrażenie zgody na opłacenie składki po terminie, ZUS nie powinien go pochopnie odrzucać. W przeciwnym razie sąd może orzec, że w tej konkretnej sytuacji zachodził uzasadniony przypadek, który pozwalał przystać na opłacenie składki chorobowej po terminie. Wtedy ZUS będzie musiał wypłacić świadczenie z odsetkami.
Swoboda, ?a nie dowolność
Odmawiając zgody na opłacenie składki po terminie, ZUS ma możliwość podejmowania uznaniowej decyzji w trybie art. 14 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU 2013 r., poz. 1442 ze zm., dalej ustawa o sus). Jednak swobody tej nie można utożsamiać z dowolnością.
Organ rentowy podejmując decyzje o wyrażeniu lub niewyrażeniu zgody na opłacenie składki po terminie, ocenia konkretne okoliczności. Co prawda ustawa o sus nie określa przesłanek wyrażenia takiej zgody, ale nie oznacza to, że ZUS ma niczym nieskrępowaną swobodę w uwzględnieniu lub odrzuceniu takiego wniosku. Jak uznał Sąd Najwyższy w uchwale z 8 stycznia 2007 r. (I UZP 6/06), „przyznana kompetencja winna być wykonywana według sprawdzalnych, sprawiedliwych kryteriów. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wyposażony w uprawnienie wyrażania zgody na opłacenie składki po terminie powinien zatem ujawnić, jakimi przesłankami kierował się odmawiając prawa do opłaty po terminie, a jego decyzja podlega merytorycznej ocenie sądu. Czyli ocena ta winna być zobiektywizowana przy zaistnieniu konkretnych okoliczności".
Dwie różne sprawy
Przede wszystkim ZUS nie powinien uzależniać swojej zgody na opłacenie składki po terminie od powodu pozbawienia przedsiębiorcy prawa do zasiłku. Trzeba oddzielić te dwa zdarzenia. Czym innym jest bowiem brak prawa do zasiłku (nawet spowodowany sprzecznym z prawem zachowaniem biznesmena), a czym innym przyczyna, która spowodowała opłacenie składki po terminie.
Błędy w założeniach
Jeśli jedynym powodem opłacenia składki chorobowej po terminie jest to, że przedsiębiorca uzupełniał wpłaconą wcześniej jej część po tym, jak odebrano mu zasiłek, to nie ma obiektywnych przyczyn od odmowy przywrócenia mu terminu na pełną wpłatę. Pierwszą wpłatę ustalił bowiem w pełnej wysokości na dzień regulowania należności. Obniżył jej wysokość za okres złożonego w ZUS zwolnienia lekarskiego, będąc przeświadczony, że ten zasiłek otrzyma. Dopiero odebranie prawa do świadczenia spowodowało niedopłatę składkową i brak ciągłości ubezpieczenia. Jednak utrata chorobowych pieniędzy sama w sobie nie może być podstawą do odmowy przywrócenia terminu na dokonanie wpłaty składki ?w pełnej wysokości po terminie. Jeśli ZUS miał możliwość wydania prawidłowej decyzji, a mimo to nie wyraził zgody na opłacenie składki po terminie na skutek odmiennej interpretacji art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy o sus, to gdy sąd stwierdzi to uchybienie, organ rentowy musi wypłacić odsetki za zwłokę od wypłaconego po terminie świadczenia (zob. wyrok SO w Łodzi z 4 lipca ?2014 r., VII Ua 65/14).
ZUS nie wywinie się więc od odpowiedzialności, jeśli wszystkie niezbędne okoliczności uzasadniające nabycie prawa sam ustalił w postępowaniu, a mimo to odmówił wypłaty na skutek błędu ?w wykładni lub/i zastosowaniu przepisów.