– Media społecznościowe zmieniły sposób, w jaki przedsiębiorstwa komunikują się z klientami. Konsumenci oczekują stałego kontaktu z właścicielami firm – mówi Robert Hoffmann, dyrektor firmy 1&1 Internet. – Z badania przeprowadzonego przez 1&1 wynika, że prawie połowa konsumentów nie skorzystałaby z usług firmy, która nie jest aktywna w mediach społecznościowych.

Gdzie trzeba być

W Polsce największą potęgą w tej branży jest Facebook mający już ponad 11 mln zarejestrowanych użytkowników. – W tym serwisie skupionych jest 283 tys. polskich fanpage'y, a około 50–60 proc. z nich to strony komercyjne – mówi Jan Zając, wspólnik w firmie SmartNet Research & Solutions.

Do żelaznego zestawu serwisów społecznościowych, na których wypada istnieć, dołączyły też YouTube i Twitter. Do użytkowników tych trzech platform kierowane są narzędzia mające wesprzeć mały i średni biznes w świecie social media. Oczywiście nie zastąpią łebskiego administratora prowadzącego dialog z fanami, jednak mogą pomóc rozsądnie zarządzać aktywnością firmy. Co więcej, na narzędzia gotowe, a nie „szyte na miarę", może sobie pozwolić większość małych i średnich firm. Średni koszt miesięczny to kilkadziesiąt złotych.

Aby zaistnieć w mediach społecznościowych, trzeba założyć profil firmy. Pomaga w tym m.in. rozwiązanie 1&1 Centrum Social Media stworzone przez 1&1 Internet, które wykorzystuje treści i materiały graficzne z istniejącego serwisu internetowego firmy, importując je na profil przedsiębiorstwa na Facebooku. Narzędzie to pomaga też w zarządzaniu fanpage'em i profilem firmy na Twitterze dzięki temu, że porządkuje posty i udostępnia jedno okienko do wpisywania treści publikowanych w obu serwisach. Miesięczny koszt dostępu wynosi 39,99 zł (w ramach promocji: 19,99 zł).

W rozbudowaniu prezentacji oferty na Facebooku może pomóc np. Megafoni FanPage, narzędzie, dzięki któremu można dodać do fanpage'a np. nietypowe zakładki. Firma Megafoni specjalizuje się jednak w organizowaniu na Facebooku promocji i konkursów. Dzięki temu można m.in. rozdawać kupony rabatowe zachęcające do zakupu produktów czy stymulować aktywność fanów. Koszt narzędzia (jednorazowy) to 89–349 zł, zależnie od liczby fanów zgromadzonych na fanpage'u.

Konkursy i aplikacje pozwalające zwiększyć zasięg działań w mediach społecznościowych oferuje też wiele innych firm, m.in. SocialApps (79 zł za konkurs) czy Social Invaders (49–249 zł w zależności od liczby fanów).

Ważne dane

Media społecznościowe dysponują własnymi statystykami, w których można znaleźć dane na temat aktywności fanów czy najpopularniejszych postów. Jednak z tych serwisów można wyciągnąć znacznie więcej przydatnych informacji. W ich zestawianiu specjalizują się narzędzia analityczne, m.in. Sotrender stworzony przez firmę SmartNet Research & Solutions.

– Sotrender wyciąga z Facebooka, Twittera i YouTube'a dane o dowolnych firmach polskich i zagranicznych. Dzięki temu można się dowiedzieć, jak sobie radzi nasza konkurencja – mówi Jan Zając. – Ponadto dostajemy w jednym zestawie automatyczną interpretację danych i raporty, a także rekomendacje sposobu prowadzenia fanpage'a.

Dostaniemy m.in. sygnały o tym, czy informacje na naszym fanpage'u publikujemy w porze najlepszej oglądalności, które z publikacji cieszą się największą popularnością i ile osób na nie reaguje. Takie wskazówki powinny pomóc administratorowi w wypracowaniu najlepszego sposobu prowadzenia fanpage'a. Sotrender raportuje z opóźnieniem maksymalnie godzinnym, podczas gdy statystyki np. Facebooka działają niekiedy nawet z kilkudniowym poślizgiem. Za podstawowy dostęp do tego narzędzia mała lub średnia firma musi zapłacić 49 zł miesięcznie (dla fanpage'a do 10 tys. fanów).

Sotrenderowi rośnie silna konkurencja, chociażby w postaci narzędzia Wisetrends, które skupia się na analizie Facebooka. Usługa jest na razie bezpłatna i chwali się, że działa w czasie rzeczywistym.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki a.stanislawska@rp.pl