Zgodnie z art. 28 ust. 2 ustawy prawo budowlane, stronami w postępowaniu w sprawie pozwolenia na budowę są: inwestor oraz właściciele, użytkownicy wieczyści lub zarządcy nieruchomości znajdujących się w obszarze oddziaływania obiektu. Kluczowe jest określenie, co oznacza obszar oddziaływania obiektu albowiem od usytuowania w nim granic konkretnej nieruchomości ustawodawca uzależnia możliwość bycia stroną w sprawie. Definicja tego obszaru zawarta w prawie budowlanym nie wyjaśnia wszystkich wątpliwości. Zgodnie z nią przez obszar oddziaływania obiektu należy rozumieć teren wyznaczony w otoczeniu obiektu na podstawie przepisów odrębnych wprowadzających związane z tym obiektem ograniczenia w zagospodarowaniu. Można dodać, że chodzi w tym kontekście o różne przepisy, wśród których warto wymienić:

- wymogi techniczne dotyczące usytuowania obiektów budowlanych,

- przepisy związane z ochroną środowiska (też określające kwestie związane z oddziaływaniem na środowisko),

- przepisy związane z planowaniem i zagospodarowaniem przestrzennym.

Na omawiane tematy wypowiadało się już orzecznictwo. WSA w Warszawie w wyroku z 27 lipca 2016 r. (VII SA/Wa 2277/15) wskazał, że przy ustalaniu kręgu stron postępowania, a więc ich interesu prawnego, należy uwzględnić nie tylko sposób zagospodarowania wywołany planowaną inwestycją, ale też jej charakter. W zależności od rodzaju inwestycji działalność z nią związana może powodować nie tylko oddziaływanie na nieruchomości sąsiednie, ale także na nieruchomości położone dalej, niegraniczące z terenem inwestycji. Tak więc obszary oddziaływania mogą być zróżnicowane pod względem wielkości. Z tej perspektywy należy ocenić potencjalną liczbę stron postępowania. Stroną w postępowaniu o wydanie pozwolenia na budowę powinny być zatem nie tylko osoby, których prawa zostają naruszone określonym rozwiązaniem projektowym, ale też takie, na których nieruchomości obiekt budowlany może oddziaływać nawet, jeśli z projektu budowlanego wynika, że spełnione zostały wszystkie wymagania wynikające z przepisów prawa budowlanego i przepisów odrębnych. Wystarczy więc to, że przepis prawa wiąże sposób zagospodarowania działki sąsiedniej z faktem powstania obiektu na działce inwestora (wyrok WSA w Warszawie z 29 czerwca 2016 r., VIII SA/Wa 1795/15).

Reklama
Reklama

Warto przypomnieć o nowym (od nowelizacji z 2015 r.) brzmieniu art. 28 ust. 1, na podstawie którego roboty budowlane można rozpocząć na podstawie decyzji o pozwoleniu na budowę, która nie jest ostateczna (ale tylko wykonalna). Zgodnie z art. 130 § 4 decyzja administracyjna (w tym pozwolenie na budowę) podlega wykonaniu przed upływem terminu do wniesienia odwołania, gdy jest zgodna z żądaniem wszystkich stron. Większa liczba stron w postępowaniu czyni taką ewentualność bardziej wątpliwą i uniemożliwia inwestorowi szybsze wykorzystanie (przed uznaniem go za ostateczne) pozwolenia na budowę przy rozpoczęciu robót budowlanych.

Maciej J. Nowak, radca prawny