Aktualizacja: 02.12.2025 18:43 Publikacja: 28.03.2022 13:20
Foto: Adobe Stock
Odejście ważnego pracownika to finansowy i logistyczny koszmar każdej firmy, szczególnie gdy odchodząc pociąga on za sobą część zespołu lub przechodzi na stronę konkurencji. W momencie rezygnacji pracownika – z perspektywy przedsiębiorcy – niweczone są nakłady czasu i pieniędzy: przeprowadzenie wielostopniowej rekrutacji, wdrożenie w strukturę firmy, zespołu i prowadzonych projektów oraz sfinansowanie kursów doszkalających.
Interesowi pracodawcy przeciwstawia się interes publiczny, który priorytetyzuje aktywną konkurencję pomiędzy spółkami oraz dynamikę rynku pracy. Z punktu widzenia ustawodawcy, uniemożliwienie „zablokowania” pracowników przez pracodawców ma mieć działanie antymonopolowe i wspomagać uczciwą konkurencję pomiędzy spółkami, a więc gwarantować zdrową gospodarkę. Ograniczenie postanowień o zakazie konkurencji prowadzić ma również do stworzenia rynku pracy przyjaznego pracownikom przez utrzymywanie rynkowych stawek oraz polepszanie warunków pracy.
Ustawa o pracownikach samorządowych przewiduje przypadki obligatoryjnego rozwiązania umowy o pracę z pracownikie...
Umowa o pracę pracownika samorządowego może zostać rozwiązana zarówno przez pracodawcę, jak i pracownika. Samorz...
Odpowiedź na pytanie o możliwość wstrzymania wykonania decyzji nie jest prosta, ponieważ w pierwszej kolejności...
Skany umów o pracę nie stanowią informacji publicznej udostępnianej w trybie przepisów ustawy o dostępie do info...
Dzięki Funduszom Europejskim dla Polski Wschodniej (FEPW) firmy z tego regionu mają nowe możliwości na finansowanie innowacyjnych pomysłów. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) oferuje startupom w Polsce Wschodniej dostęp do siedmiu Platform startowych, które dają realne wsparcie lokalnych biznesów i zwiększenie konkurencyjność przedsiębiorstw. Są to partnerstwa ośrodków innowacji dające darmowe, kompleksowe programy wsparcia startupów od momentu rejestracji spółki.
Sprzętem z ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym jest urządzenie funkcjonalnie kompletne.
Robotyzacja procesów budowlanych przestała być futurystyczną wizją. Staje się realnym narzędziem, które można zastosować tu i teraz. Na współczesnym placu budowy rola człowieka będzie się zmieniać – mówi Mirosław Rzeszutko, Head of Product Management w firmie wienerberger.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas