Odejście ważnego pracownika to finansowy i logistyczny koszmar każdej firmy, szczególnie gdy odchodząc pociąga on za sobą część zespołu lub przechodzi na stronę konkurencji. W momencie rezygnacji pracownika – z perspektywy przedsiębiorcy – niweczone są nakłady czasu i pieniędzy: przeprowadzenie wielostopniowej rekrutacji, wdrożenie w strukturę firmy, zespołu i prowadzonych projektów oraz sfinansowanie kursów doszkalających.
Interesowi pracodawcy przeciwstawia się interes publiczny, który priorytetyzuje aktywną konkurencję pomiędzy spółkami oraz dynamikę rynku pracy. Z punktu widzenia ustawodawcy, uniemożliwienie „zablokowania” pracowników przez pracodawców ma mieć działanie antymonopolowe i wspomagać uczciwą konkurencję pomiędzy spółkami, a więc gwarantować zdrową gospodarkę. Ograniczenie postanowień o zakazie konkurencji prowadzić ma również do stworzenia rynku pracy przyjaznego pracownikom przez utrzymywanie rynkowych stawek oraz polepszanie warunków pracy.