Zamówienia publiczne: wykonawca odzyska kary umowne wyegzekwowane przez zamawiającego

W razie bezzasadnego potrącenia przez zamawiającego kary umownej, wykonawca może wezwać go do zapłaty, albo może dochodzić roszczeń od zamawiającego w trybie przepisów kodeksu cywilnego o bezpodstawnym wzbogaceniu.

Publikacja: 22.04.2021 16:15

Zamówienia publiczne: wykonawca odzyska kary umowne wyegzekwowane przez zamawiającego

Foto: Fotorzepa / Piotr Guzik

Od 24 czerwca 2020 r. obowiązuje specjalna regulacja, która miała ograniczyć obciążenia finansowe wykonawców w okresie walki ze skutkami epidemii COVID-19, a w konsekwencji zwiększyć ich zasoby finansowe. Mowa o art. 15r1 ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Zgodnie z tym przepisem w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego w związku z COVID-19, i przez 90 dni od dnia odwołania stanu, który obowiązywał jako ostatni, zamawiający nie może potrącić kary umownej zastrzeżonej na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania umowy w sprawie zamówienia publicznego, z wynagrodzenia wykonawcy lub z innych jego wierzytelności, a także nie może dochodzić zaspokojenia z zabezpieczenia należytego wykonania tej umowy, o ile zdarzenie, w związku z którym zastrzeżono tę karę, nastąpiło w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, a zatem po 14 marca 2020 r.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Twoje wsparcie decyzji biznesowych i pomoc w codziennej pracy.
Interpretacje ważnych zmian prawa, raporty ekonomiczne, analizy rynku, porady i praktyczne wskazówki ekspertów „Rzeczpospolitej”.
Reklama
Biznes
Pozbawienie wspólnika prawa do reprezentacji spółki jawnej
Biznes
Teresa Siudem: Pieczątki odchodzą do lamusa
Biznes
Łatwiejsze zawieranie umów leasingu. Zmiany wchodzą w życie
Biznes
Deregulacja - ułatwienia dla biznesu wchodzą w życie
Biznes
Ferrari wygrywa przed Sądem UE udowadniając rzeczywiste używanie znaku Testarossa
Reklama
Reklama