Aktualizacja: 10.02.2025 14:39 Publikacja: 27.09.2024 04:30
Foto: Adobe Stock
W popularnych regułach handlowych Incoterms, których autorem jest Międzynarodowa Izba Handlowa, znajdują się m.in. formuła FOB. Należy ona do grupy reguł stosowanych wyłącznie wówczas, gdy na zasadniczej (zwykle międzynarodowej) drodze przewozu wykorzystywany jest transport wodny (z reguły morski lub oceaniczny). Jak każda reguła tego zbioru, wyznacza ona w sposób ścisły obowiązki i uprawnienia sprzedającego (eksportera) oraz kupującego (importera). Abstrahuje przy tym od tego, czy podmioty te korzystają z pomocy firm wyspecjalizowanych. Przykładowo, fakt, że sprzedający (lub kupujący) w ramach wykonywania swoich zadań powierza je firmie spedycyjnej, przewozowej, agencji celnej itp., nie zwalnia go od odpowiedzialności przed drugą stroną kontraktu za błędy, niedociągnięcia lub opóźnienia. Nie może się tłumaczyć w ten sposób, że błędy wynikają z działalności podwykonawcy, a nie jego osobistej. Powyższe zasady są wspólne dla wszystkich jedenastu reguł Incoterms (mowa o najnowszej wersji 2020). A co dokładnie o obowiązkach stron mówi charakteryzowana reguła FOB?
Przedsiębiorca, który znalazł się w tarapatach finansowych, może uniknąć upadłości, korzystając z uproszczonej restrukturyzacji. Samo zawarcie układu z wierzycielami nie gwarantuje jednak, że uratuje on firmę.
Postępowanie o zatwierdzenie układu charakteryzuje się uproszczoną formą i minimalnym zaangażowaniem sądu. Kluczowe znaczenie mają działania przedsiębiorcy i doradcy restrukturyzacyjnego, którego sam wybiera.
Umowa rozwojowa może zostać zawarta jako „jednorazowa”, której przedmiotem jest wykonanie określonej rozbudowy systemu, albo przybrać formę umowy ramowej, w ramach której strony regulują zasady współpracy, w tym zawierania i realizacji tzw. umów wykonawczych (zamówień).
Główną różnicą pomiędzy klasycznymi i sektorowymi zamówieniami są progi, od których stosuje się reżim prawa zamówień publicznych.
Sztuczna inteligencja (AI) odgrywa dziś kluczową rolę w wielu nowoczesnych rozwiązaniach medycznych, które wspierają diagnostykę i leczenie.
Deregulację trzeba wreszcie przeprowadzić. A nie ciągle o niej opowiadać i ją obiecywać.
Naród kocha wielkie wizje. Po CPK i przekopie Kaczyńskiego, milionie elektryków Morawieckiego, Donald Tusk obiecuje blisko 700 mld zł różnych inwestycji, m.in. w porty i koleje. Ale równie ważna jest deregulacja – pisana przez przedsiębiorców.
Niemcy osiągnęły w 2024 r. nadwyżkę bilansu handlowego 241,2 mld euro mimo mniejszego eksportu, Francji udało się tylko zmniejszyć deficyt tego bilansu do 81 mld ze 100 mld euro w 2023 r. A deficyt bilansu handlowego USA zwiększył się w 2024 r. o 17 proc. o 133 mld dolarów jeszcze przed rozpoczęciem kadencji Donalda Trumpa.
Firmy, które nie złożyły w 2024 r. wniosku o wykup użytkowanego wieczyście gruntu, zyskają dodatkową szansę na uwłaszczenie. Projekt ustawy trafił już do konsultacji.
Początek roku nie rozpieszcza przedsiębiorców szczególnie bogatą ofertą programów dotacyjnych. Mimo to można i warto pochylić się nad dostępnymi naborami, bo mogą one znacząco ułatwić prowadzenie biznesu i obniżyć jego koszty.
Gwarancja Investmax z regwarancją Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego to potężne wsparcie dla przedsiębiorców. Skorzystać z niej mogą mikro, małe i średnie firmy, a łączna wartość zabezpieczonych w ten sposób kredytów może przekroczyć 3 mld zł.
W poniedziałek okaże się, czy plan gospodarczy, który rząd ma realizować w najbliższych latach, odpowiada oczekiwaniom przedsiębiorców wobec władz. A tych jest długa lista.
W ostatnim dniu stycznia rozpoczęła się opóźniona, trzecia faza brytyjskich kontroli granicznych po brexicie w zakresie importu z Unii Europejskiej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas