W ostatnich latach świat zmaga się z coraz większymi problemami związanymi z dostępnością wody. Niepokojące dane płyną ze statystyk, np. w Polsce wskaźnik dostępności zasobów wodnych na jednego mieszkańca Polski wg Eurostatu wynosi około 1600 m sześc./rok, gdzie w większości krajów UE wynosi około 5000 m sześc./rok. Niższe wartości notowane są już tylko na Cyprze i Malcie, a przecież niedobory wody oraz susze hydrologiczne niosą ze sobą coraz poważniejsze konsekwencje dla ciągłości biznesowej przedsiębiorstw. Szczególnie narażone są branże wodochłonne, tj. rolnictwo, przetwórstwo rolno-spożywcze, energetyka, przemysł chemiczny i ciężki.