Reklama
Rozwiń

Stan wyjątkowy i przedsiębiorcy, to nadgraniczny obszar paradoksów

Zakazy zaskoczyły nadgranicznych przedsiębiorców nie tylko nagłością wprowadzenia, ale też zasięgiem, czasem nielogicznym.

Publikacja: 05.09.2021 21:13

Stan wyjątkowy i przedsiębiorcy, to nadgraniczny obszar paradoksów

Foto: Paweł Rochowicz

Stan wyjątkowy wprowadzono nie tylko w słynnym Usnarzu Górnym, gdzie koczują uchodźcy, ale w 183 nadgranicznych miejscowościach, gdzie wciąż trwa sezon turystyczny. Właściciele pensjonatów i restauracji, biura przewodnickie i wypożyczalnie kajaków czy rowerów już liczą straty spowodowane zakazem wstępu turystów.

W niektórych miejscach doszło do dziwnych paradoksów. Na przykład leżący o 1,5 km od granicznego Bugu Janów Podlaski, słynny dzięki stadninie koni, nie został objęty stanem wyjątkowym. Za to wprowadzono go na terenach określonych w prezydenckim rozporządzeniu jako „Janów Wieś", sięgających nawet około 8 km w głąb kraju. Właśnie na tym terenie jest położony pensjonat Zaborek, który wskutek zakazu wjazdu turystów nagle stracił gości. Tymczasem konkurencyjny hotel Zamek, znajdujący się w samym Janowie, działa bez zakłóceń i przyjmuje rezerwacje.

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Finanse
Przedsiębiorco, weź dotację na dostępność
Finanse
Budowlane MŚP mają faktury, ale nie pieniądze
Finanse
Jednoosobowym firmom rosną długi. Niepokojący raport
Finanse
Polisa OC dla JDG - czy to obowiązkowe?
Finanse
TSUE zajął się sprawą kredytów z WIBOR. Jak przebiegła rozprawa?