Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w stosunku miesiąc do miesiąca wzrosły o 0,7 proc., to najwięcej od kwietnia tego roku, to dane potwierdzone przez GUS. Z perspektywy wszystkich, zarówno konsumentów jak i przedsiębiorców oznacza to dwie wiadomości, złą - inflacja wciąż rośnie, nie taką złą - dzieje się mniej gwałtownie niż jeszcze przed kilkoma miesiącami.
Wskaźnik cen konsumpcyjnych, czyli główna miara inflacji w Polsce, wzrósł w listopadzie o 6,5 proc. rok do roku, najmniej od września 2021 r., po zwyżce o 6,6 proc. w październiku. Wynik w dużej mierze pokrywa się z prognozami ekonomistów, choć niektórzy eksperci zwiastowali powtórkę z października. Tym samym listopad stał się miesiącem, który zakończył okres szybkiego spadku rocznej inflacji, który trwał od marca tego roku.