Oprócz polskich, przepytano też przedstawicieli biznesu z 31 innych krajów świata. Tam jednak koszty pracy jako kluczową barierę wskazało 48 proc. przedsiębiorców, a w samej Europie – 51 proc.
Wynik w Polsce to nie tylko efekt skokowych podwyżek płacy minimalnej w ostatnich latach, ale także presji płacowej wynikającej z niskiej stopy bezrobocia i braku wykwalifikowanych pracowników.
Czy są szanse na poprawę tej sytuacji?
– Biorąc pod uwagę sytuację demograficzną, skutkującą ciągłym odpływem netto pracowników z rynku pracy, bariera wysokich kosztów pracy prawdopodobnie również w kolejnych latach będzie królować w podobnych zestawieniach – uważa Marcin Mrowiec, główny ekonomista Grant Thornton.
W tej sytuacji radzi firmom inwestować w automatyzację i robotyzację, wychodzić na rynki zagraniczne oraz konsolidować się.
Jakie jeszcze bariery wskazuje polski biznes? Jako „silną” lub „bardzo silną” przeszkodę w rozwoju 83 proc. ankietowanych wskazało ceny energii (wobec 85 proc. rok temu). Trzecia poważna bariera to niepewność ekonomiczna, którą odczuwa blisko trzy czwarte zarządzających firmami. To dużo więcej (23 punkty procentowe) niż w trudnym, pandemicznym 2020 r. Na czwartym miejscu znalazła się biurokracja, na piątym brak odpowiednich kandydatów na stanowiska w firmach, na szóstym – brak zamówień, a na siódmym – brak dostępu do finansowania.
Czytaj więcej
Najważniejszą barierą rozwoju dla biznesu są koszty wynagrodzeń. W kolejnych latach sytuacja się...