Trójkąt umów to nie remedium na koszty nadgodzin

Zawarcie z jedną osobą umowy o pracę i umowy cywilnoprawnej, aby „przenieść” na tę drugą rozliczenia za pracę nadliczbową, to ryzyko, że w przyszłości taki sposób działania zostanie zakwestionowany.

Publikacja: 15.02.2024 02:00

Trójkąt umów to nie remedium na koszty nadgodzin

Foto: Adobe Stock

Czy można „przenieść” nadgodziny pracownika na zawartą z nim odrębnie umowę zlecenia i dzięki temu zaoszczędzić?

Świadomość prawna polskich pracodawców i obsługujących ich służb kadrowych z roku na rok wzrasta, lecz na powyższe pytanie niektórzy nadal odpowiadają „tak”. Tym samym wciąż można spotkać się ze stosowaniem tego modelu zatrudnienia jako remedium na zmniejszenie kosztów pracy po stronie pracodawcy. Czasem polega to na podpisaniu z własnym pracownikiem dodatkowej umowy cywilnoprawnej, a czasem na zawarciu takiej umowy z innym zleceniodawcą, który tak naprawdę kieruje tego pracownika do pracy na rzecz jego „głównego” pracodawcy. Niestety, nie jest to rozwiązanie prowadzące do zmniejszenia kosztów zatrudnienia, ale do odłożenia ich w czasie, przez co wiąże się z obowiązkiem zapłaty odsetek.

Pozostało 89% artykułu

Wiedza dla profesjonalistów w nowym PRO.RP.PL

Zyskaj dostęp do najnowszych raportów, analiz, orzeczeń, prognoz i komentarzy niezbędnych w Twojej codziennej pracy, przygotowanych przez ekspertów Rzeczpospolitej.
Kadry i Płace
Czy brak odzewu w procesie rekrutacji to dyskryminacja?
Kadry i Płace
Zakaz handlu w niedzielę i święta. Kogo obowiązuje i co grozi za jego łamanie?
Kadry i Płace
Jak łączenie urlopu rodzicielskiego z pracą wpływa na uprawnienia pracownicze?
Kadry i Płace
Czy firmy muszą rozpatrywać zgłoszenia anonimowe sygnalistów?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Kadry i Płace
Joanna Kalinowska: Sygnaliści - kiedy godzina zero? Od kiedy można zgłaszać nieprawidłowości?