W piżamie z laptopem w łóżku albo w eleganckiej koszuli założonej do spodni dresowych na czas wideokonferencji – taki obraz pracujących zdalnie chyba nikogo nie dziwi. O ile do stroju pracodawca nie powinien mieć zastrzeżeń, praca z łóżka może rodzić dla pracownika negatywne konsekwencje.
Szef ma bowiem prawo skontrolować sposób przestrzegania przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy. Kontrola przeprowadzana przez pracodawcę może odbyć się w miejscu wykonywania pracy zdalnej, a więc najczęściej w domu pracownika. Firma może sprawdzić jedynie to miejsce, które pracownik przeznaczył na wykonywanie pracy zdalnej – na przykład wydzielony pokój czy biurko w salonie. Termin wizyty powinien zostać uzgodniony z pracownikiem. Ale są też wyjątki – bez zapowiedzi można sprawdzić trzeźwość.
Czytaj więcej:
Kontrola musi odbyć się w godzinach pracy. Pozwala nie tylko sprawdzić, w jakich warunkach pracuje podwładny, ale przede wszystkim upewnić się, że wykonuje swoje obowiązki rzetelnie, a dane osobowe i informacje firmowe są odpowiednio chronione. Więcej na temat możliwości skontrolowania pracownika zdalnego można przeczytać w artykule pt. „Szef może skontrolować, jak pracownik świadczy pracę zdalną w swoim domu”.
Zapraszam do lektury „Tygodnika Kadrowych”!