Jeszcze do niedawna dostępność była postrzegana głównie jako element CSR. Dziś – dzięki Europejskiemu Aktowi o Dostępności – staje się obowiązkiem prawnym, bez którego prowadzenie biznesu w wielu sektorach będzie niemożliwe.
Jeszcze do niedawna pojęcie „dostępności” funkcjonowało głównie w sferze etycznych deklaracji. Mówiono o niej w kontekście dobrych praktyk, często traktując ją jako element działań marketingowych lub społecznego zaangażowania firm. W rzeczywistości dostępność często miała charakter postulatywny, była wyrazem dobrej woli, a nie jasno sprecyzowanym wymogiem prawnym czy rynkowym standardem. Tymczasem dziś, dzięki nowym regulacjom unijnym, dostępność przestaje być jedynie postulatem czy wartością moralną, a staje się obligatoryjnym standardem, bez którego prowadzenie biznesu w wielu sektorach nie będzie możliwe. Europejski Akt o Dostępności (EAA) wprowadza twarde wymogi, które muszą spełniać produkty i usługi dostępne w całej Unii Europejskiej.