Coraz częściej kierowcy otrzymują za parkowanie na terenach prywatnych – przy galeriach handlowych, sklepach lub biurowcach różne rodzaju informacje o konieczności uiszczenia opłat dodatkowych. Na pierwszy rzut oka dokumenty wyglądają jak mandaty, jednak w rzeczywistości nimi nie są. Czy zatem zarządcy mogą dowolnie kształtować obowiązek zapłaty, a właściciel pojazdu zawsze ma obowiązek uiszczenia opłaty i nie przysługują mu żadne środki obrony?
Na wstępie podkreślenia wymaga, że do wystawienia mandatu uprawnione są wyłącznie odpowiednie organy, np. policja czy straż miejska, wobec czego w istocie, kiedy kierowca pod popularnymi sklepami spożywczymi lub galeriami zauważy informację o opłacie dodatkowej, w rzeczywistości ma do czynienia z wezwaniem do zapłaty, a nie mandatem, a to z kolei wpływa na zasady dochodzenia roszczenia przez firmy parkingowe.
Parking miejski a prywatny
Kierowca ukarany za postój w strefie płatnego parkowania (na parkingach miejskich) może spodziewać się wszczęcia wobec niego egzekucji administracyjnej, natomiast w przypadku dodatkowej opłaty pod sklepem zarządca parkingu może dochodzić swoich roszczeń wyłącznie na drodze cywilnoprawnej. Innymi słowy, kierowca nie ma natychmiastowego obowiązku zapłaty opłaty dodatkowej, a żeby faktycznie uzyskać zapłatę od kierowcy, zarządca (poza dobrowolną zapłatą) będzie musiał pozwać kierowcę przed sądem, a to wiąże się z koniecznością:
∑ identyfikacji osoby prowadzącej pojazd – dochodzić zapłaty opłaty dodatkowej można jedynie od kierowcy, który użytkował pojazd w momencie wjazdu na parking, a nie od samego właściciela pojazdu, ponieważ tylko między tymi podmiotami może być mowa o powstaniu stosunku prawnego, z którego zarządca wywodzi obowiązek zapłaty,
∑ wykazania swojej legitymacji procesowej – aby zarządca parkingu (niebędący jednocześnie właścicielem terenu) mógł skutecznie wystąpić z powództwem, musi wykazać on, że posiada legitymację procesową, tj. jest podmiotem uprawnionym do reprezentowania właściciela nieruchomości (lub innego podmiotu posiadającego tytuł prawny do nieruchomości) w postępowaniu sądowym, np. gdy uprawnienie takie wynika z umowy o zarządzanie,
∑ udowodnienia roszczenia zgodnie z obowiązującym ciężarem dowodowym – stosownie do treści art. 6 kodeksu cywilnego ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Oznacza to, że dla uzyskania wyroku zasądzającego zarządca nie tylko musi podać dane właściciela pojazdu, ale musi również wykazać, że osoba, od której domaga się zapłaty, zaparkowała na parkingu, nie stosując się do postanowień regulaminu. Przy okazji musi także wykazać, że postanowienia regulaminów (w szczególności sposób ich przedstawienia) nie kolidują z prawami konsumenta.
Stanowisko UOKiK
Szczególnie ta ostatnia z przesłanek ma znaczenie, ponieważ od dłuższego czasu sposobom działalności zarządców prywatnych parkingów przygląda się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który na przestrzeni ostatnich kilku lat wydał decyzje wskazujące, że podstawowym prawem konsumenta jest prawo do informacji, zatem informacje o cenie, jaką klient zapłaci, korzystając z parkingu, powinny być przedstawione w sposób przejrzysty i jednoznaczny. Brak widocznych oznaczeń o opłatach stanowi bowiem nieuczciwą praktykę.
Ponadto w decyzji prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nr RPZ 13/2023 z 29 grudnia 2023 r. prezes UOKIK wskazał, iż brak jest podstaw do wystawiania klientowi wezwania do wniesienia opłaty dodatkowej w sytuacji, gdy kierowca posiadał bilet parkingowy, ale nie był on umieszczony w widocznym miejscu, np. za szybą (takie działanie ocenił jako sprzeczne z dobrymi obyczajami).
Reklamacja
Niezależnie od powyższego, jeśli już kierowca otrzyma informację o dodatkowej opłacie, przysługuje mu prawo do złożenia reklamacji. Najczęstsze powody reklamacji to brak czytelnego oznakowania parkingu, nieprawidłowe działanie parkomatu czy też zatrzymanie na parkingu (np. by wysadzić pasażera), a nie postój. Należy przy tym pamiętać, że zgodnie z ustawą o prawach konsumenta reklamacja może mieć formę dowolną, np. e-mail, pismo, kontakt telefoniczny, a zarządca parkingu nie jest uprawniony do ograniczania sposobów złożenia reklamacji np. poprzez wymóg skorzystania z formularza (świadczą o tym liczne decyzje UOKIK, które w takich przypadkach nakładały kary pieniężne na firmy parkingowe i zobowiązywały do dostosowania zapisów regulaminu).
Co więcej, konsumenci powinni mieć świadomość, że zarządca parkingu ma określony czas, by udzielić odpowiedzi na złożoną reklamację i nie podlega on modyfikacji na niekorzyść konsumenta. W myśl art. 7a ustawy o prawach konsumenta, co do zasady (jeśli przepisy odrębne nie stanowią inaczej), przedsiębiorca jest obowiązany udzielić odpowiedzi na reklamację konsumenta w terminie 14 dni od dnia jej otrzymania. Brak odpowiedzi w wyznaczonym ustawą, a nie regulaminem, terminie jest równoznaczny z uznaniem reklamacji przez przedsiębiorcę.
Podsumowanie
Reasumując, jeśli kierowca otrzyma tzw. kwitek za parkowanie, dochodząc obrony swoich praw, zarówno na etapie przedsądowym, jak i już w toku postępowania sądowego, powinien zwrócić uwagę na następujące kwestie:
- informacja o opłacie dodatkowej nie jest mandatem i nie powoduje natychmiastowej egzekucji, a zarządca musi pozwać kierowcę, by uzyskać tytuł wykonawczy uprawniający do egzekucji,
- jeśli zarządca nie jest właścicielem terenu lub nie przysługuje mu do niego inny tytuł prawny, musi wykazać swoją legitymację do dochodzenia roszczeń, np. w drodze umowy o zarządzanie,
- zapłaty dodatkowej opłaty za parkowanie można dochodzić jedynie od rzeczywiście kierującego pojazdem w dacie zdarzenia, a nie od właściciela samochodu,
- zarządca musi wykazać, że parking był prawidłowo oznaczony, a postanowienia regulaminu nie mogą być sprzeczne z ustawą o prawach konsumenta,
- kierowca ma prawo wnieść reklamację w dowolnej formie, zarządca ma określony ustawą termin na jej rozpatrzenie, a po upływie terminu ustawowego brak odpowiedzi oznacza uznanie reklamacji.
Danuta Knapik
adwokat, Kancelaria Adwokacka w Katowicach
Współautorką tekstu jest Adrianna Kik, aplikant adwokacki, Kancelaria Adwokacka w Katowicach