- W czasach carskiej Rosji wszystkie bogactwa naszej ziemi byli wywożone, a nam zostawiano przeoraną ziemię i zmuszano do łykania kurzu. Nie mieliśmy nawet dróg. A teraz widzieliście, jaką otworzyliśmy drogę kolejową? Wcześniej tego nie było, ponieważ byliśmy kolonią – mówił  podczas ogólnokrajowego telemostu prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew, cytowany przez lokalny portal informburo.kz. – Nie powinniśmy łykać kurzu pozostawionego przez innych, to nie nasza droga – dodał.

Wideo z przemówienia prezydenta Kazachstanu pojawiło się w sieci. Co ciekawe, Nazarbajew przemawiał początkowo po rosyjsku, a gdy zaczął mówić o kolonialnej przeszłości swojego kraju, przeszedł na język ojczysty.

Kazachski przywódca podkreślił, że jest zadowolony z tempa rozwoju gospodarki swojego kraju. – To nasze bogactwo, które leży u nas. Nikt nam go nie zabierze. Niezależnie od kryzysu i od wszystkich problemów, rozwijamy się. Uruchamiamy gigantyczne przedsiębiorstwa, tworzymy nowe miejsca pracy. Kto teraz na świecie to robi? Które państwo? Nie ma takich krajów. A to oznacza, że jesteśmy krajem, który może być wielki – mówił Nazarbajew.