Australia and New Zealand Banking Group przygotował raport z którego wynika, że do 2030 roku cena złota, a szczególnie złotej biżuterii, może się podwoić. Wszystko przez gwałtownie rosnący popyt w Azji, gdzie rosnąca klasa średnia coraz chętniej kupuje złote precjoza.

Ceny złota od rekordowego 2011 roku były na raczej stabilnym, niskim poziomie około 1150 dolara za uncję. Jednak w najbliższym czasie to się może diametralnie zmienić – tak przynajmniej uważają analitycy australijskiego banku ANZ. Australia, to po Chinach największy producent tego kruszca.

Według australijskich prognoz już niedługo za jedna uncje trzeba będzie zapłacić 2400 dolarów. Tyle ma ono kosztować do 20130 roku dzięki wzrostowi gospodarczemu w Azji i bogaceniu się tamtejszej klasy średniej. Cenę złota napędzać ma też liberalizacja azjatyckich systemów finansowych. Popyt na ten kruszec w Chinach, Indiach ale także Japonii, Indonezji i Korei Południowej ma według analityków wzrosnąć z obecnych 2500 ton do 5000 ton

Analitycy AZB wskazują tez na możliwość zwiększenia zapasów złota przez azjatyckie banki centralne. – Banki centralne w regionie będą Gromadzic złoto, by zwiększyć zaufanie do azjatyckich walut – podkreślono w raporcie. Główny ekonomista ANZ, Warren Hogan zwraca także uwagę na rosnąca popularność złotej biżuterii wśród przedstawicieli szybko rosnącej klasy średniej. – Rozwój Azji będzie miał ogromny wpływ na światowy rynek złota – podkreśla Hogan.

Najdroższe złoto było w 2011 roku – 1900 dol. za uncję. W ciągu ostatnich lat jego cena spadła jednak o 40 proc. Według analityków rynku tego kruszcu do końca 2015 roku złoto będzie jednak tanieć. Inwestorzy nie sięgną po ten kruszec wyczekując podniesienie stóp procentowych przez amerykańską Rezerwę Federalną. Niskie stopy procentowe sprawiają, że złoto przestaje być atrakcyjna lokatą kapitału – podkreślają analitycy niemieckiego banku Sal. Oppenheim, także oni wieszczą spadek ceny złota w nadchodzących miesiącach. – na dodatek mocny dolar nie sprzyja złotu – uważa Lars Edler, analityk Deutsche Bank, który prognozuje, że cena złota pod koniec tego roku wyniesie 1050 dol. za uncję.