Wybory za parę tygodni, a główny kandydat, dyktator, się nie pokazuje

Po Uzbekistanie krąży plotka, że rządzący od ćwierćwiecza prezydent Isłam Karimow jest ciężko chory. I od przeszło dwóch tygodni nie występuje publicznie.

Aktualizacja: 13.02.2015 09:47 Publikacja: 13.02.2015 05:26

Ostatnie zdjęcie Isłama Karimowa z jego strony internetowej. 23 stycznia przemawia do obu izb uzbeck

Ostatnie zdjęcie Isłama Karimowa z jego strony internetowej. 23 stycznia przemawia do obu izb uzbeckiego parlamentu

Foto: ROL

A wszystko to w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi, które mają się odbyć 29 marca. Nikt nie wątpił, kto je wygra, ale pozory walki wyborczej były dotychczas w Uzbekistanie zachowywane. Teraz główny aktor zniknął.

Karimow ma 77 lat. Pytanie o to, kto może pokierować najbardziej niezależnym od Moskwy postradzieckim krajem Azji Środkowej, pojawia się nie po raz pierwszy. Wcześniej spekulowano, że na dziedziczkę szykowana jest starsza z dwóch córek, Gulnara, ale rok temu popadła w niełaskę i najprawdopodobniej siedzi w areszcie domowym.

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Nowe Rynki
Współpraca polsko-ukraińska przy odbudowie Ukrainy ma zyskać szersze ramy i nabrać rozpędu
Nowe Rynki
Wymiana handlowa z USA rośnie, ale ryzyko braku zapłaty przez firmy z USA też
Nowe Rynki
Jest szansa na eksport polskiej wołowiny do Chin
Nowe Rynki
Pierwsze forum rektorów uczelni Polski i Uzbekistanu, czyli od nauki po biznes
Nowe Rynki
Ułatwienie dla podróżujących drogą lotniczą z Polski do Wielkiej Brytanii