O ludobójstwo oskarżony został 78-letni Khieu Samphan – były prezydent w państwie rządzonym przez Czerwonych Khmerów. Kilka dni wcześniej zarzut ludobójstwa usłyszał Nuon Chea – ideolog reżimu i bliski współpracownik Pol Pota, a także szef ówczesnej dyplomacji Ieng Sary. Żaden z nich nie przyznaje się do winy.

[wyimek][link=http://www.rp.pl/artykul/408269.html]Komentarz wideo[/link][/wyimek]

– Jestem zdumiony, że Trybunał postawił zarzut ludobójstwa, bo tego nie da się udowodnić. W 1948 roku pod presją Stalina ONZ przyjęła definicję ludobójstwa, która uniemożliwia sądzenie zbrodni na własnym narodzie – mówi „Rz” znawca Kambodży profesor David Chandler z Uniwersytetu Monash w Australii. Jego zdaniem Trybunał, który był wiele razy oskarżany o opieszałość, uwikła się w proces, który może potrwać wiele lat, a oskarżeni mogą nie doczekać wyroków.

Nadzieja w tym, że Nuon i Ieng zostali też oskarżeni o zbrodnie przeciwko ludzkości, zbrodnie wojenne i tortury. Zdaniem ekspertów można ich będzie skazać za wymordowanie mniejszości wietnamskiej i muzułmanów Cham.

– Nie trzeba zabić miliona Wietnamczyków czy przedstawicieli Cham, by nazwać to ludobójstwem – uważa Youk Chhang, szef centrum dokumentacji w Kambodży. Rzecznik Trybunału Lars Olsen zapowiedział, że dochodzenie przeciwko Khieu Samphanowi zostało rozszerzone o oskarżenie o ludobójstwo na Wietnamczykach i muzułmanach.

Trybunał powołano w 2003 roku, kiedy ONZ doszła do porozumienia z władzami Kambodży w sprawie osądzenia zbrodni Czerwonych Khmerów. Ale rząd, w którym zasiada wielu byłych członków reżimu, nie pali się do rozliczeń z przeszłością. Premier Hun Sen ostrzegł nawet, że może dojść do wojny domowej.

– Premier używa gróźb bez pokrycia, bo obawia się, że procesy wskażą kolejnych winnych i ruszy lawina oskarżeń pod adresem jego współpracowników. Tyle że społeczeństwu Kambodży takie rozliczenie jest potrzebne – przekonuje Chandler.

Do tej pory jedyną osobą, która została osądzona przed Trybunałem w Kambodży, jest Kain Guek Eav, znany jako Towarzysz Duch. To on kierował osławioną katownią S-21 – Tuol Sleng w Phnom Penh, gdzie zamęczono 16 tys. osób. Jego wyrok ma zapaść w marcu. Grozi mu dożywocie.

W czasie rządów Czerwonych Khmerów (1975 – 1979) wymordowano prawie 2 miliony ludzi, niemal jedną czwartą mieszkańców kraju. Pol Pot – główny ideolog i przywódca reżimu, który chciał zbudować prymitywne społeczeństwo agrarne – zmarł w 1998 roku.