Ił-76, który wiózł 35 ton rakiet i granatów z Korei Północnej, był zarejestrowany na firmę związaną z Serbem Tomislavem Damjanoviciem. Nie jest jasne, dokąd ostatecznie miał trafić transport. Według „Timesa” samolot wykonywał wcześniej loty dla trzech innych firm kontrolowanych przez Rosjanina Wiktora Buta.

But uznawany jest za jednego z największych organizatorów nielegalnego handlu bronią w świecie. Już w latach 90. sprzedawał broń rządom i rebeliantom w wielu krajach Afryki. Podejrzewany jest o kontakty z talibami i al Kaidą.

W marcu 2008 r. został aresztowany w Bangkoku i obecnie siedzi w tajlandzkim więzieniu. Damjanović z kolei oskarżany jest o nielegalne sprzedawanie broni w Afryce. Ale też pomagał USA, przewożąc ogromne ilości amunicji pomiędzy amerykańskimi bazami w Iraku.