Dotychczas polscy eksporterzy zainteresowani rynkiem egipskim zmagali się z uciążliwymi procedurami, które negatywnie wpływały na możliwość eksportu polskich produktów do kraju faraonów. Polskiego mleka w proszku dla niemowląt w ostatnim okresie w ogóle nie dopuszczano tam do sprzedaży.
Wspólna inicjatywa przyniosła efekt
Teraz jednak dzięki staraniom resortu rozwoju we współpracy z Komisją Europejską, przedstawicielstwem KE w Egipcie oraz polską placówką dyplomatyczną polscy eksporterzy nie będą już podlegać uciążliwym procedurom poświadczającym bezpieczeństwo produktów, w tym konieczności pozyskania dodatkowych certyfikatów o wolnej sprzedaży, badaniu próbek produktów czy też inspekcji zakładów produkcyjnych.
CZYTAJ TEŻ: Dla biznesu Afryka już nie jest dzika
Władze Egiptu uznały, że zharmonizowane procedury bezpieczeństwa i wymogi sanitarne polskich produktów dla konsumentów gwarantuje bowiem jednolity rynek Unii Europejskiej.
Polsko-egipskie relacje gospodarcze
Egipt to ważny partner handlowy Polski w południowym basenie Morza Śródziemnego. W 2019 r. Polska wyeksportowała do Egiptu towary o wartości 427,6 mln euro. Zaś nasz import znad Nilu wyniósł 176,6 mln euro. Polska zanotowała więc nadwyżkę w handlu towarowym z Egiptem na poziomie 251 mln euro.
CZYTAJ TEŻ: Kenia to brama Afryki – co i jak tam sprzedawać?
Największymi pozycjami w polskim eksporcie w 2019 r. były: środki transportu (głównie samochody osobowe, statki powietrzne, ciągniki, podwozia samochodowe z silnikami, części i akcesoria samochodowe) oraz produkty pochodzenia roślinnego (głównie jabłka i pszenica, warzywa mrożone), ale wśród większych wartościowo pozycji znalazły się też właśnie produkty mleczarskie (sery i twarogi, mleko w proszku, serwatka).
CZYTAJ TEŻ: Jak zdobyć kenijski rynek materiałów budowlanych i instalacyjnych
Ponowne otwarcie na mleko w proszku jest tym bardziej ważne, że według danych GUS za okres styczeń-marzec 2020 r., polsko-egipskie obroty handlowe wykazały tendencję zniżkową i wyniosły 144 mln dolarów. Oznacza to spadek o 14 proc. w porównaniu z pierwszym kwartałem 2019 r. Nasz eksport nad Nil spadł o 21,4 proc. Natomiast import z Egiptu wzrósł o 5,7 proc.