Strategia zapowiedziana właśnie przez japoński rząd zakłada, że w obrębie ministerstwa spraw zagranicznych zostanie utworzona zapowiadana od długiego czasu nowa jednostka. Ma to być odpowiednik amerykańskiego CIA.
Agenci zajmą się zbieraniem informacji o terrorystach w czterech zagranicznych centralach. Na ich lokalizację wybrano Amman, Kair, Dżakartę oraz New Delhi stolice odpowiednio Jordanii, Egiptu, Indonezji oraz Indii. Jednostka ma rozpocząć działalność niedługo po nowym roku. Pierwotnie, zanim doszło do tragicznej serii zamachów w Paryżu, zakładano, że japoński wywiad wystartuje w kwietniu, na miesiąc przed szczytem G7 w centralnej Japonii.