Google i powiązana z nim spółka Alphabet prowadzą od 2003 r. platformę reklamową AdSense. Google opracował różne usługi w tym zakresie, w tym usługę pośrednictwa reklamowego dla wyszukiwań online o nazwie AdSense for Search („AFS”).
Komisja Europejska: potencjalne nadużywanie pozycji dominującej
AFS umożliwiał wydawcom stron internetowych wyświetlanie reklam powiązanych z wyszukiwaniem online, które użytkownicy mogli przeprowadzać na stronach internetowych zawierających zintegrowaną wyszukiwarkę. W ten sposób wydawcy mogli otrzymywać część przychodów generowanych przez wyświetlanie tych reklam. Aby korzystać z AFS, wydawcy mieli do wyboru zawarcie indywidualnie negocjowanej umowy o świadczenie usług („GSA”) z Google lub standardowej, niepodlegającej negocjacjom „umowy online”.
W 2010 r. niemiecka firma złożyła skargę do Federalnego Urzędu Kartelowego. Skarga ta została przekazana do Komisji Europejskiej. W latach 2011-2016 Microsoft, Expedia, Initiative for a Competitive Online Marketplace i Deutsche Telekom złożyły dodatkowe skargi. W 2016 r. Komisja wszczęła postępowanie koncentrujące się na klauzulach wyłączności, plasowania i uprzedniej zgody. Stwierdziła potencjalne nadużywanie pozycji dominującej. We wrześniu 2016 r. Google usunął niektóre klauzule ze swoich umów AFS.
Czytaj więcej:
Dlaczego Sąd UE anulował karę dla Google
W marcu 2019 r. Komisja Europejska stwierdziła, że Google i, od 2 października 2015 r., Alphabet dopuściły się trzech odrębnych naruszeń, które łącznie stanowiły pojedyncze i ciągłe naruszenie w okresie od stycznia 2006 r. do września 2016 r. Komisja nałożyła na Google grzywnę w wysokości blisko 1,5 mld euro, w tym 130 mln euro solidarnie z Alphabet.
W środę Sąd Unii Europejskiej co prawda potrzymał większość ustaleń KE, ale stwierdził nieważność decyzji, na mocy której Komisja nałożyła na Google grzywnę. Wskazano, że KE nie uwzględniła wszystkich istotnych okoliczności w swojej ocenie okresu obowiązywania klauzul umownych uznanych za abuzywne.
Czytaj więcej
2,1 mld euro domagają się medialne grupy z Europy od technologicznej firmy prowadzącej najbardziej znaną wyszukiwarkę na świecie i potentata na rynku reklamy internetowej. Pozew złożony przez Greyfield Capital właśnie trafił do sądu w Holandii.
Wyrok w sprawie T-334/19 Google i Google Alphabet przeciwko Komisji (Google AdSense for Search)