- Zmarły mąż miał zaciągniętą firmową pożyczkę. Teraz jego szef nie chce mi wypłacić odprawy pośmiertnej, bo uważa, że pieniądze te zaliczy na poczet długu. Ponadto twierdzi, że nie musi ich płacić, gdyż mam prawo do odszkodowania od ubezpieczyciela, z którym – dzięki pośrednictwu firmy – można było zawrzeć umowę na lepszych warunkach (składka niższa o 20 proc.) niż na rynku. Czy takie postępowanie jest zgodne z prawem? Czy mam zawiadomić inspekcję pracy i tam interweniować? – pyta czytelniczka.
Nie
Pracodawca nie może zaniechać wypłaty odprawy pośmiertnej tylko z powodu zadłużenia pracownika. Takie zachowanie jest niezgodne z prawem. Szef może uwolnić się od wypłaty tego świadczenia, gdy łoży na ubezpieczenie pracownika, a rodzinie zmarłego przysługuje za to odszkodowanie z towarzystwa ubezpieczeniowego.
Jeśli jednak szef tylko pośredniczył w umowie ubezpieczenia, np. wynegocjował dla zatrudnionych korzystniejsze warunki polis, ale fizycznie nie opłacał za nich składek z firmowych pieniędzy, tylko je potrącał z wynagrodzeń i bezprowizyjnie przesyłał ubezpieczycielowi, to nie wywinie się z wypłaty kodeksowej odprawy pośmiertnej. Z tego obowiązku jest całkowicie zwolniony jedynie wtedy, gdy finansuje składki na polisę życiową podwładnego, a wypłacone rodzinie przez ubezpieczyciela odszkodowanie jest wyższe od kodeksowej odprawy. Gdy natomiast jest niższe, szef dopłaca różnicę między odszkodowaniem a odprawą.
Niestety, w tym wypadku opornego pracodawcy nie zdyscyplinuje nakaz wypłaty wystawiony przez inspektora pracy. Przewiduje je art. 11 i art. 33 ustawy z 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (tekst jedn. DzU z 2012 r., poz. 404 ze zm.) i stanowią one drugą – obok postępowania przed sądem powszechnym – administracyjną drogę dochodzenia roszczeń o wynagrodzenie i inne świadczenia za pracę. Aby jednak można było wydać nakaz, wynagrodzenie lub świadczenie musi być „należne", czyli prawo do niego nie może budzić wątpliwości (świadczenie naliczono, lecz nie wypłacono, lub prawo do niego wynika wprost z przepisów).
Gdy istnieją wątpliwości, a podstawa prawna jest różnie interpretowana, jedynym organem kompetentnym do weryfikacji spornych roszczeń ze stosunku pracy jest sąd pracy. Spory o odprawę pośmiertną rozstrzygają bowiem sądy pracy, gdyż są to sprawy związane ze stosunkiem pracy.
Ponadto odprawa pośmiertna nie jest świadczeniem należnym pracownikowi, lecz jego rodzinie z racji zgonu etatowca (art. 93 k.p.).
Potwierdza to wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 30 lipca 2009 r. (I OSK 1517/08), który stwierdził, że organy PIP nie są uprawnione do wydania nakazu wypłaty odprawy pośmiertnej. Warto jednak pamiętać o tym, że roszczenie o jej przyznanie przedawnia się jak inne ze stosunku pracy z upływem trzech lat od jego wymagalności (art. 291 § 1 k.p.).