Aktualizacja: 23.04.2015 06:10 Publikacja: 23.04.2015 06:10
Foto: www.sxc.hu
Kwestią czasu było, aby płaca minimalna w Niemczech trafiła na wokandę niemieckich sądów. Za naszą zachodnią granicą zapadło już pierwsze orzeczenie w tej sprawie – wyrok Arbeitsgericht w Berlinie z 4 marca 2015 r. (54 Ca 14420/14; niepubl). Choć jest nieprawomocny (termin na wniesienie apelacji upływa z końcem kwietnia 2015 r.), to jest kluczowy również dla polskich pracodawców ze względu na ich obecność w Niemczech.
Mindestlohngesetz (w skrócie MiLoG), czyli ustawa o płacy minimalnej, która weszła w życie w Niemczech 1 stycznia 2015 r., od początku budzi wiele emocji. Nakłada ona obowiązek zapłaty minimalnego wynagrodzenia 8,50 euro za godzinę pracy w Niemczech, niezależnie od miejsca siedziby pracodawcy. Ponadto dla niektórych branż (np. transportowej) wprowadza rygorystyczne obowiązki administracyjne dotyczące rejestracji pracowników czy prowadzenia w języku niemieckim dokumentacji potwierdzającej wypłatę minimalnego wynagrodzenia. MiLoG szczególnie dotyka międzynarodowych przewoźników, co jest tematem burzliwej dyskusji w profesjonalnych kręgach i mediach od samego początku funkcjonowania ustawy (zob. artykuły Ł. Kuczkowski „Requiem dla branży", „Rzeczpospolita", 29 stycznia 2015 r., oraz „W kabotażu 8,50 euro za godzinę", „Rzeczpospolita", 19 lutego 2015 r.).
Kwoty miesięcznego dofinansowania z PFRON do wynagrodzeń pracowników z niepełnosprawnościami mają zostać podwyższone od lipca, a nie od stycznia 2025 roku.
Jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu posłowie Koalicji Obywatelskiej złożą projekt ustawy, wprowadzający obowiązek podania widełek płacowych w ogłoszeniu o pracę - informuje radio RMF FM.
Minimalne wynagrodzenie za pracę nie będzie jednak równe pensji zasadniczej.
Od dodatku motywacyjnego przysługującego pracownikom m.in. pomocy społecznej odprowadzane są składki ZUS i podatek dochodowy. Należy od niego także naliczać i odprowadzać wpłaty do PPK. Tak jak od każdego innego składnika wynagrodzenia, od którego naliczane są składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.
Obecnie klienci mogą sprawdzić opony niczym smartfony, mając dostęp do wnikliwych testów opon, co pozwala im porównywać i analizować konkretne modele i ich parametry w różnych warunkach.
Podwyższenie kar to za mało, aby ograniczyć naruszenia praw pracowników. Potrzebne są przede wszystkim rutynowe i niezapowiedziane kontrole inspekcji pracy.
Zielone Orły „Rzeczpospolitej” to nagroda dla tych, którzy chcą dbać o czyste środowisko i zieloną transformację na różnych poziomach – na poziomie gospodarczym, samorządowym, organizacji pozarządowych – mówił Michał Szułdrzyński, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”, podczas rozdania nagród dla najbardziej zasłużonych w obszarze ekologii osób, organizacji i firm.
Znowelizowane przepisy ustawy powodziowej przewidują, że przedsiębiorcy poszkodowani przez powódź mogą starać się m.in. o umorzenie składek ZUS. A pracownicy z terenów powodziowych będą mogli korzystać z 20 dni wolnych jeszcze w 2025 r.
Zwroty z ugód bankowych z frankowiczami, które są zawierane w celu ograniczenia strat i mają zabezpieczać banki przed skierowaniem sprawy do sądu oraz roszczeniami kredytobiorców, nie mogą być kosztem podatkowym w CIT.
Grupa Carlsberg potwierdziła, że sprzedała swoje rosyjskie aktywa i tym samym znika z tego kraju. Według komunikatu transakcja zostanie sfinalizowana „w ciągu kilku najbliższych dni”. Jednym z kupców ma być dobry znajomy Putina, z którym założyli klub judo.
Kiedy konsument ma prawo złożyć oświadczenie o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego?
Kreml zgodził się na sprzedaż krajowej spółce rosyjskich aktywów duńskiego koncernu piwowarskiego Carlsberg, które zawłaszczył w lipcu. Cena transakcji jest dużo niższa od rzeczywistej wartości.
Benjamin Franklin napisał kiedyś, że na tym świecie pewne są tylko śmierć i podatki. W dzisiejszym numerze piszemy o jednym i o drugim.
Coraz częściej firmy uwzględniają potencjalne koszty grzywien czy sum przymusowych w swoich budżetach operacyjnych, traktując je jako opłacalny wydatek w porównaniu z korzyściami, jakie mogą osiągnąć z dalszego naruszania praw konkurentów.
W firmach, w których brakuje formalnych mechanizmów sukcesji, śmierć właściciela może prowadzić nawet do upadłości biznesu. Warto więc rozważyć wprowadzenie rozwiązań, które mogą zapobiec tego typu sytuacjom.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas