- Pracownica zatrudniona na pełen etat wróciła do pracy po dodatkowym urlopie macierzyńskim 21 sierpnia br. Na koniec sierpnia dostała dofinansowanie z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych do wyprawki szkolnej dla starszego dziecka oraz wyrównanie dodatku stażowego za dwa lata wstecz. Natomiast wynagrodzenie za przepracowaną część sierpnia otrzymała na początku września. Jak te wypłaty traktować pod względem zwolnienia ze składek na Fundusz Pracy  i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych? Od którego miesiąca i w stosunku do których świadczeń obowiązuje ulga? – pyta czytelniczka.

Świadczenie finansowe z funduszu socjalnego (zfśs) na wyprawkę dla dziecka nie podlega oskładkowaniu. Nie stanowi więc również podstawy do opłacenia składek na Fundusz Pracy (FP) i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (FGŚP). Co innego z wyrównaniem dodatku stażowego za poprzednie lata, które zostało wypłacone w sierpniu. Jest to przychód podlegający składkom na ZUS, w tym na omawiane fundusze pozaubezpieczeniowe. Natomiast wynagrodzenie za sierpień wypłacone we wrześniu będzie już korzystało ze zwolnienia w zapłacie tych składek.

Pracodawcy mają obowiązek dokonywać za swoich pracowników wpłat na FP naliczanych od ich przychodów stanowiących podstawę wymiaru składek na obowiązkowe  ubezpieczenia emerytalne i rentowe, jeśli w przeliczeniu na okres miesiąca podstawa ta jest przynajmniej równa kwocie minimalnego wynagrodzenia.  Zatem konieczność taka powstaje, gdy pracownik zarabia (bez względu na wymiar czasu pracy):

- co najmniej 1500 zł – począwszy od drugiego roku pracy,

- co najmniej 1200 zł (tj. 80 proc. płacy minimalnej) – w pierwszym roku zatrudnienia.

Tak stanowi art. 104 ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, (tekst jedn. DzU z 2008 r. nr 69, poz. 415 ze zm.).

Kto i ile ureguluje

Obowiązek opłacania składek na FP zawsze dotyczy pracowników pełnoetatowych. Mają oni bowiem zagwarantowane wskazane wyżej minimalne ustawowe pobory. Dotyczy to również sytuacji, gdy nie osiągną tej kwoty, ponieważ nie przepracują pełnego miesiąca (z powodu np. choroby, urlopu macierzyńskiego czy zawarcia/zakończenia stosunku pracy w trakcie miesiąca lub innej nieobecności powodującej zmniejszenie wynagrodzenia). W takim bowiem przypadku powstaje konieczność ustalenia wysokości podstawy wymiaru składek w przeliczeniu na okres miesiąca.

Miesięczna

stawka

Przeliczenie na okres miesiąca ma na celu ustalenie, jaka byłaby wysokość podstawy wymiaru składek emerytalno-rentowych w danym miesiącu, gdyby pracownik przepracował cały miesiąc. Pełnoetatowiec musiałby wówczas otrzymać co najmniej płacę minimalną. Zatem bezdyskusyjnie każdorazowo powstaje obowiązek opłacenia składki na FP.

Inaczej jest z osobami zatrudnionymi w niepełnym wymiarze czasu pracy. Jeśli po przeliczeniu okaże się, że pensja takiej osoby jest niższa niż płaca minimalna, nie oznacza to jeszcze, że pracodawca nie ma obowiązku opłacania składki na FP. Może się bowiem okazać, że pracownik wykonuje jeszcze inną pracę zarobkową, a od osiąganych przychodów opłacane są obowiązkowe składki emerytalno-rentowe (np. wykonuje umowę-zlecenie zawartą z inną firmą).

Wówczas konieczność opłacania składki na FP zależy od sumy przychodów stanowiących podstawę wymiaru składek emerytalno-rentowych. To na zatrudnionym ciąży obowiązek poinformowania pracodawców o pozostałych źródłach przychodów (bez kwot, a jedynie z informacją, że np. suma przekracza minimalne wynagrodzenie). Oczywiście chodzi o źródła, które stanowią tytuł do ubezpieczeń obowiązkowych, a nie dobrowolnych.

Płatnicy finansują składkę na FP z własnych środków. Wynosi ona 2,45 proc. podstawy wymiaru składek emerytalnej i rentowej. Nie stosuje się tutaj jednak ograniczenia do tzw. 30-krotności.

Pensja bez znaczenia

Obowiązek odprowadzania składek na FGŚP spoczywa na pracodawcach podlegających ustawie z 13 lipca 2006 r. o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy (DzU nr 158, poz. 1121 ze zm.). Są nimi pracodawcy będący przedsiębiorcami w rozumieniu ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (tekst jedn. DzU z 2010r. nr 220, poz.1447 ze zm.), którzy zatrudniają co najmniej jedną osobę fizyczną w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą.

Tak samo jak przy wpłatach na FP, składki na FGŚP należne są wyłącznie od przychodów osiąganych z tytułów do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych. Jednak tutaj nie gra już żadnej roli wysokość tego przychodu. Składka na FGŚP jest obowiązkowa niezależnie od osiąganych zarobków.

Podstawą do naliczania należności na FGŚP również jest baza składek emerytalno-rentowych bez stosowania ograniczenia do tzw. 30-krotności. Przekazuje się ją w wysokości 0,1 proc. tak ustalonej podstawy wymiaru. Finansuje ją pracodawca.

Ważna data wypłaty

Pracodawcy oraz inne jednostki organizacyjne (np. spółki) nie opłacają składek na FP ani na FGŚP za pracowników wracających z urlopu macierzyńskiego, dodatkowego urlopu macierzyńskiego lub urlopu wychowawczego. Zwolnienie to przysługuje przez 36 miesięcy począwszy od pierwszego miesiąca po powrocie z wolnego.

Trzyletnia ulga w opłacaniu składek na oba fundusze przysługuje temu pracodawcy, który udzielił urlopu, w stosunku do powracającego po nim pracownika. Okres zwolnienia z tych opłat należy liczyć od pierwszego dnia miesiąca następującego po tym, w którym zakończył się urlop rodzicielski. Liczy się go analogicznie w odniesieniu do powracającego po urlopie pracownika, który zaraz po urlopie macierzyńskim czy wychowawczym wykorzystał urlop wypoczynkowy bądź też był nieobecny z powodu choroby.

Gdy pracownik bezpośrednio po urlopie macierzyńskim korzystał z urlopu wychowawczego, to czas, przez jaki przysługuje to zwolnienie z opłat, biegnie od pierwszego dnia miesiąca następującego po tym, w którym zatrudniony wrócił z urlopu wychowawczego.

Jeśli pracownik wraca do pracy w trakcie miesiąca, zwolnienie ze składek na FP i FGŚP przysługuje od miesiąca następnego. Od przychodu uzyskanego w miesiącu powrotu trzeba je uregulować.

Urlop macierzyński pracownicy skończył się w sierpniu. Zatem zwolnienie z opłacania składek na FP i FGŚP przysługuje pracodawcy począwszy od 1 września. Nie nalicza ich od przychodu uzyskanego we wrześniu i w kolejnych miesiącach aż do 31 sierpnia 2015 r. Ponieważ wynagrodzenie za przepracowaną część sierpnia br. zatrudniona otrzymała we wrześniu, nie będzie ono podlegało składkom na FP i FGŚP.

W sierpniu jednak dostała wyrównanie dodatku stażowego za lata ubiegłe. Jest to przychód podlegający składkom emerytalnej i rentowym, a więc i składkom na FP i FGŚP, bo ulga tu jeszcze nie działa. Z kolei świadczenie z zfśs jest wolne z wszystkich wpłat na ZUS.