Według resortu pracy i Głównego Inspektoratu Pracy pracownicy, którzy podpisali umowy szkoleniowe przed 16 lipca br., podnoszą kwalifikacje na starych zasadach - [b][link=http://www.rp.pl/artykul/162949,545621.html]zobacz opinię GIP[/link][/b].

Czy to oznacza również, że mają mieć inaczej liczone wynagrodzenie za urlopy szkoleniowe?

[srodtytul]Niejasny przepis przejściowy[/srodtytul]

To pytanie powstaje w kontekście nieprecyzyjnego sformułowania art. 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0EA035EBF080938B3F623697C1D9F82C?id=357309]ustawy z 20 maja 2010 r. o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (DzU nr 105, poz. 655)[/link].

Przewiduje on, że do pracowników, którzy rozpoczęli podnoszenie kwalifikacji zawodowych przed dniem wejścia w życie zmienionych przepisów szkoleniowych, stosuje się zasady i warunki obowiązujące w starym [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3DD1957E7525944D0AF9D925231AEB60?id=72344]rozporządzeniu ministra edukacji narodowej oraz ministra pracy i polityki socjalnej z 12 października 1993 r. w sprawie zasad i warunków podnoszenia kwalifikacji zawodowych i wykształcenia ogólnego dorosłych (DzU nr 103, poz. 472 ze zm.; dalej rozporządzenie szkoleniowe)[/link].

Czy w takim razie dotyczy on również sposobu wynagradzania za urlop szkoleniowy i zwolnienia od pracy?

[srodtytul]Dwie drogi [/srodtytul]

W świetle nowych przepisów za czas urlopu szkoleniowego i zwolnień od pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia (art. 103[sup]1[/sup] § 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B5E347C50E4D2860978BAD3D891C7A48?n=1&id=76037&wid=337521]kodeksu pracy[/link]).

Nie rozstrzygają one jednak, jak to wynagrodzenie ma być liczone. W takich wypadkach stosujemy § 5 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=F50E9C25F9547D7613E8DE013BCB9BA2?id=73966]rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 29 maja 1996 r. w sprawie sposobu ustalania wynagrodzenia w okresie niewykonywania pracy oraz wynagrodzenia stanowiącego podstawę obliczania odszkodowań, odpraw, dodatków wyrównawczych do wynagrodzenia oraz innych należności przewidzianych w kodeksie pracy (DzU nr 62, poz. 289 ze zm.)[/link].

Czyli przeprowadzamy rachunki zgodnie z regułami obowiązującymi dla wynagrodzenia za urlop, z tym że składniki w wysokości przeciętnej bierzemy pod uwagę z miesiąca, w którym przypadło zwolnienie od pracy.

Stare przepisy szkoleniowe przewidywały z kolei wprost, że wynagrodzenie za urlop szkoleniowy i zwolnienia z części dnia pracy jest płatne według zasad obowiązujących przy obliczaniu wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy (§ 4 ust. 1 oraz § 9 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia szkoleniowego).

Tak więc w tym wypadku musimy wziąć pod uwagę zmienne składniki wynagrodzenia wypłacone pracownikowi w ciągu trzech miesięcy poprzedzających miesiąc, w którym wykorzystywał on urlop szkoleniowy lub zwolnienie od pracy.

Wynika to z § 8 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 8 stycznia 1997 r. [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=211D2747D638274E78F491C046BE8DE9?id=74468]w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop (DzU nr 2, poz. 14 ze zm.)[/link].

Z prostego porównania obu regulacji widać, że ich równoległe stosowanie w zależności od tego, kiedy który pracownik rozpoczął podnoszenie kwalifikacji – czy przed 16 lipca br., czy po tej dacie – będzie wiązało się z wieloma problemami.

Po pierwsze, systemy płacowe będą musiały te świadczenia naliczać w inny sposób. Po drugie, pracownicy mogą otrzymywać wynagrodzenia z tego tytułu w różnych wysokościach. Czy to nie jest dyskryminacja?

[ramka][b]Którą opcję wybrać[/b]

Odesłanie w przepisie przejściowym do zasad i warunków podnoszenia kwalifikacji może sugerować, że chodziło o kompleksowe stosowanie starych przepisów. Wydaje się także, że zwrot „warunki podnoszenia kwalifikacji” obejmuje kwestie rozliczania wynagrodzeń z tytułu urlopów i zwolnień od pracy na naukę.

Kolejny argument przemawiający za taką opinią możemy odnaleźć w nazwie starego rozporządzenia „w sprawie zasad i warunków podnoszenia kwalifikacji zawodowych i wykształcenia ogólnego dorosłych”.

Jest ona bowiem zbieżna z brzmieniem przepisu przejściowego, a przecież w rozporządzeniu była wyraźnie przesądzona kwestia sposobu obliczania wynagrodzenia za urlopy szkoleniowe i zwolnienia od pracy.

Czy takie działanie jest słuszne? Przyjęcie go spowoduje przecież trudności w naliczaniu powyższych świadczeń, a także ryzyko sporów na tle dyskryminacji szkolących się pracowników.[/ramka]

[i]Autor jest asystentem sędziego w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego [/i]

[ramka][b][link=http://www.rp.pl/temat/509653.html]Czytaj więcej o zmianach w szkoleniach pracowniczych od 16 lipca 2010 r.[/link][/b][/ramka]