Nowe zasady naliczania odsetek mają działać na zasadzie kija i marchewki na podatników. Marchewką ma być znacznie obniżona stawka dla tych podatników, którzy szybko dostrzegą swój błąd, skorygują deklarację i zapłacą zaległość. Kijem będzie stawka podwyższona, dotycząca jednak tylko niektórych przypadków powstania zaległości w VAT i akcyzie.
Dla kogo preferencja
Dzisiejsze reguły ordynacji podatkowej też przewidują zróżnicowanie stawek odsetek od zaległości podatkowych. Jednak stawka inna niż podstawowa jest stosowana tylko w jednym przypadku. Chodzi o przypadek, gdy podatnik składa korektę deklaracji podatkowej i w ciągu kolejnych siedmiu dni płaci w całości swoją zaległość. Wtedy stawka odsetek od zaległości wynosi 3/4 stawki podstawowej. Innymi słowy, jeżeli obecnie podstawowa stawka wynosi 8 proc., to stawka obniżona – 6 proc.
Od 1 stycznia 2016 r. podatnicy dobrowolnie korygujący deklaracje i płacący zaległości wciąż będą korzystali z preferencji, w niektórych przypadkach nawet większej niż dotychczas. Otóż stawka odsetek za zwłokę wyniesie połowę (a nie 3/4) podstawowej stawki, jeśli będą spełnione dwa warunki:
– korekta deklaracji zostanie złożona nie później niż sześć miesięcy od dnia upływu terminu do jej złożenia;
– zapłata zaległości podatkowej nastąpi w ciągu siedmiu dni od dnia złożenia korekty.
Jeśli utrzyma się obecna, 8-procentowa podstawowa stawka odsetek od zaległości podatkowych (zależna – przypomnijmy – od stopy kredytu lombardowego NBP), to od nowego roku w sytuacjach szybkiej korekty zapłacimy od zaległości tylko 4 proc.
Przedsiębiorca będzie miał pół roku
Nowe zasady będą zatem korzystniejsze dla tych podatników, którzy dość wcześnie, bo w ciągu pół roku, skorygują błąd w rozliczeniach z fiskusem. Kto będzie korygował deklarację później, ten straci dzisiejszą preferencję i będzie musiał zapłacić odsetki według stawki podstawowej.
Podobnie jak dziś podatnik będzie mógł zastosować preferencyjną stawkę tylko wtedy, gdy sam wykryje i naprawi swój błąd. Nie będzie można z tego dobrodziejstwa skorzystać, gdy korektę deklaracji złoży w obliczu zapowiedzianej u niego kontroli podatkowej lub po jej zakończeniu. Preferencja nie będzie przysługiwała także w przypadku, gdy korekta nastąpi w wyniku czynności sprawdzających.
Ciekawostką nowych reguł jest też zniesienie wymogu pisemnego uzasadniania korekt deklaracji. Dotychczas możliwość korygowania bez uzasadnienia dotyczyła tylko deklaracji VAT.
Sankcja przy dużych kwotach
Podatnicy VAT i akcyzy będą musieli liczyć się w niektórych sytuacjach z zapłatą odsetek w wysokości aż 150 proc. nominalnej stawki. Przy dzisiejszej stawce podstawowej w wysokości 8 proc. owa „karna" stawka wynosiłaby aż 12 proc. w skali roku. Jednak taka sankcja dotyczyłaby tylko przypadków znaczniejszych nieprawidłowości w płaceniu tych podatków.
Chodzi o przypadki, gdy zaniżenie zobowiązania podatkowego, zawyżenie kwoty nadpłaty lub zwrotu podatku zostanie ujawnione przez fiskusa w trakcie kontroli podatkowej albo postępowania podatkowego. Tak samo będą traktowane sytuacje, w których podatnik skoryguje deklarację po tym, gdy otrzyma zawiadomienie o zamiarze wszczęcia kontroli podatkowej (gdy nie jest ono wymagane – po zakończeniu kontroli). Wyższe odsetki od zaległych kwot VAT i akcyzy będą należne także wtedy, gdy korekta będzie wynikiem czynności sprawdzających.
Podwyższone odsetki nie będą naliczane, jeśli zaniżenie zobowiązania podatkowego, zawyżenie kwoty nadpłaty lub zwrotu podatku będzie niewielkie. Ustawodawca postawił tu dwa progi. Jeśli oba z nich są przekroczone, to należą się wyższe odsetki. Wyższe odsetki płaci się, jeśli ta niezgodność przekracza:
– 25 proc kwoty należnej i
– pięciokrotność minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Biorąc pod uwagę, że w 2016 r. Rada Ministrów ustaliła minimalne wynagrodzenie w wysokości 1850 zł, to jego pięciokrotność wyniesie 9250 zł.
Podwyższone odsetki będą stosowane, niezależnie od skali nieprawidłowości, do podmiotów, które ukrywają przed fiskusem obowiązki w VAT i podatku akcyzowym. Konkretnie dotyczy to przypadków, w których organ podatkowy w toku czynności sprawdzających, kontroli podatkowej lub postępowania podatkowego ujawni, że podatnik w ogóle nie złożył deklaracji i nie zapłacił podatku.
Ustawodawca zatroszczył się też o kwestie przejściowe. Otóż odsetki od zaległości powstałych do końca 2015 roku oblicza się na dotychczasowych zasadach.
Nowe reguły wynikają z art. 56a–56d ordynacji podatkowej, dodanych nowelizacją uchwaloną 10 września 2015 r. Kwestie przejściowe i zniesienie obowiązku uzasadnienia korekty deklaracji zawarto natomiast w art. 19 ustawy nowelizującej. Nowelizacja została podpisana przez prezydenta i obecnie czeka na publikację w Dzienniku Ustaw.