Tak wynika z interpretacji Izby Skarbowej w Katowicach z dnia 29 czerwca 2015 r. (IBPBII/1/4511-304/15/BJ).
Międzynarodowa korporacja postanowiła wdrożyć we wszystkich swoich lokalizacjach program promowania zdrowego stylu życia wśród pracowników. Atrakcje przewidziane w programie mają także objąć pracowników spółki z o.o., która należała do korporacji. Zachęcając do zdrowego odżywiania, aktywnego spędzania wolnego czasu oraz zwalczania stresu, spółka będzie organizowała pikniki, w których będą mogli wziąć udział pracownicy firmy, zleceniobiorcy, emerytowani pracownicy oraz członkowie rodzin wymienionych grup osób. Podczas pikników zaproszone osoby będą mogły za darmo skorzystać z zaplanowanych atrakcji oraz przygotowanych posiłków i napojów. Aby oszacować liczbę osób, które wezmą udział w imprezie, spółka zbiera wstępne deklaracje uczestnictwa. Wypełnienie deklaracji nie zobowiązuje jednak ostatecznie osoby zaproszonej do uczestnictwa w pikniku.
Spółka chciała się upewnić, czy będzie zobowiązana (jako płatnik) do pobrania i odprowadzenia podatku dochodowego od osób fizycznych w związku z udziałem pracowników, ich rodzin oraz innych zaproszonych gości w organizowanym wydarzeniu. Zdaniem spółki udział w masowym przedsięwzięciu, jakim będzie firmowy piknik, nie ma cech nieodpłatnego świadczenia, którego wartość mogłaby zostać doliczona do przychodu pracownika.
Organ podatkowy przychylił się do stanowiska prezentowanego przez wnioskodawcę, potwierdzając, że udział pracowników w pikniku sportowo-rekreacyjnym nie wiąże się z uzyskaniem przez nich nieodpłatnego świadczenia w postaci wymiernej korzyści. Tym samym na pracodawcy nie będą ciążyły z tego tytułu obowiązki płatnika. Co więcej, organ podatkowy wskazał, że obowiązki płatnika nie powstaną również względem innych osób biorących udział w pikniku.
Komentarz eksperta
Joanna Luty-Urbańska, konsultantka w dziale prawnopodatkowym PwC
Komentowana interpretacja wpisuje się w linię orzeczniczą prezentowaną aktualnie przez organy podatkowe. W ostatnim czasie jedną z najczęściej rozstrzyganych problemów w wydawanych indywidualnych interpretacjach w zakresie PIT jest bowiem kwestia powstania (lub braku powstania) nieodpłatnego świadczenia u pracowników w związku z określonymi świadczeniami udostępnianymi przez pracodawców (takimi jak np. organizacja imprez integracyjnych czy dofinansowanie zajęć sportowych).
Temat ten budził niegdyś wiele kontrowersji oraz rozbieżności w orzecznictwie podatkowym. Swoje rozstrzygnięcie w tym zakresie wydał nawet w zeszłym roku Trybunał Konstytucyjny (wyrok TK z 8 lipca 2014 r., K 7/13).
Najnowsza linia interpretacyjna jest korzystna dla podatników. Na kanwie przytoczonego wyroku Trybunału Konstytucyjnego minister finansów masowo zmienia dotychczas wydane negatywne interpretacje w tym zakresie, które nakazywały powiększać przychód pracowników o wartość otrzymanych świadczeń (tak np. interpretacje z 2 lipca 2015 r., DD3.8222.2.254.2015.MCA, i z 23 lipca 2015 r., DD3.8222.2.263.2015.CRS).
Osią sporu między podatnikami a organami podatkowymi była interpretacja pojęcia „nieodpłatne świadczenie", którego wartość powinna zostać doliczona do przychodu ze stosunku pracy na podstawie art. 12 ust. 1 ustawy o PIT.
Wobec braku ustawowej definicji tego pojęcia Trybunał Konstytucyjny określił wytyczne, według których należy każdorazowo ocenić, czy w danym przypadku doszło do powstania u pracownika przychodu z tytułu nieodpłatnego świadczenia.
Przede wszystkim świadczenie takie musi przynosić wymierną korzyść, którą można przypisać indywidualnemu pracownikowi. Ponadto świadczenie to musi zostać spełnione za zgodą pracownika oraz jest w jego interesie. W stanie faktycznym będącym przedmiotem interpretacji nie wszystkie te przesłanki zostały spełnione. Przez samo uczestnictwo w pikniku pracownik nie uzyskał bowiem przysporzenia, które może zostać skonkretyzowane w jakikolwiek sposób. Nie można także przyjąć, że pracownik osiągnął korzyść w postaci zaoszczędzonego wydatku. Organ słusznie wskazał, że nie można zakładać, iż gdyby nie organizowane wydarzenie, to pracownik wydałby własne pieniądze na uczestnictwo w takim spotkaniu. Zgodnie z wykładnią zaprezentowaną przez Trybunał Konstytucyjny otrzymane przysporzenie musi mieć bowiem charakter realny. Udział w pikniku nie będzie oznaczał uzyskania przychodu przez pracownika także z tego względu, że świadczenie to skierowane zostało do wszystkich zatrudnionych w firmie, członków ich rodzin oraz innych osób. Potencjalnej korzyści nie można więc indywidualnie przypisać konkretnemu uczestnikowi.
Podsumowując, należy się zgodzić ze stanowiskiem zaprezentowanym w omawianej interpretacji oraz w analogicznych rozstrzygnięciach organów podatkowych. Nieuzyskanie korzyści o wymiernym charakterze oznacza, że nie ma możliwości rozpoznania przychodu u konkretnego pracownika. W konsekwencji na pracodawcy nie będą ciążyć obowiązki płatnika.