Tak uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie w wyroku z 11 czerwca 2015 r. (I SA/Rz 397/15).
Stan faktyczny
Spór w sprawie dotyczył podstawy opodatkowania VAT sprzedaży nieruchomości ustalonej w umowie na 1 zł netto. We wniosku o interpretację firma wyjaśniła, że rozważa sprzedaż na rzecz organu administracji państwowej wału przeciwpowodziowego będącego jej własnością za cenę 1 zł netto. Zapytała, czy za podstawę opodatkowania VAT można uznać cenę ustaloną w umowie sprzedaży, tj. kwotę 1 zł netto.
Sama uważała, że podstawą opodatkowania VAT będzie kwota należna ustalona między stronami. Zdaniem spółki, na podstawie ustawy o VAT nie można stwierdzić, że czynność, w przypadku której zapłata za towar zostaje dokonana w kwocie niższej niż jego wartość rynkowa, stanowi w części nieodpłatną dostawę towarów. Zwróciła uwagę, że w dzisiejszych realiach rynkowych wał przeciwpowodziowy lub inne budowle tego typu może wykupić jedynie organ administracji odpowiedzialny za działania zapobiegające powodziom.
Fiskus uznał stanowisko spółki za błędne. Zwrócił uwagę, że pomiędzy podatniczką a organem administracji państwowej nie ma powiązań o charakterze rodzinnym lub z tytułu przysposobienia, kapitałowym, majątkowym lub wynikającym ze stosunku pracy, ani żadnych innych powiązań, o których mowa w art. 32 ustawy o VAT. Dlatego w przypadku sprzedaży przez nią wału przeciwpowodziowego za 1 zł netto, podstawą opodatkowania na podstawie art. 29a ust. 1 w związku z art. 29a ust. 6 ustawy o VAT będzie kwota należna od nabywcy pomniejszona o VAT. Jeśli zatem cena sprzedaży w umowie zawartej pomiędzy stronami zostanie ustalona na kwotę 1 zł netto, to będzie ona podstawą opodatkowania. Ale pod warunkiem, że czynność ta rzeczywiście jest odpłatną dostawą towarów, a nie np. darowizną i nie ma na celu obejścia przepisów prawa i uniknięcia opodatkowania danej czynności lub uniknięcia korekty odliczonego podatku naliczonego.
Rozstrzygnięcie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie uznał, że taka interpretacja narusza prawo. W jego ocenie fiskus nie mógł modyfikować i dodawać do przedstawionego stanu faktycznego oraz zadanego pytania elementów nieprzedstawionych przez stronę. Podany we wniosku stan faktyczny powinien być jedyną podstawą faktyczną wydanej interpretacji. Wyznacza też granice, w jakich interpretacja wywoła skutki prawne określone w ustawie. Skoro skarżąca przedstawiła określony stan faktyczny, to weryfikowanie go przez organ jest ingerencją niedopuszczalną w postępowaniu o wydania interpretacji. Z jednej strony urzędnicy przyznali, że jeśli w niniejszej sprawie cena sprzedaży w umowie zawartej pomiędzy stronami zostanie ustalona na kwotę 1 zł netto, to będzie ona stanowić podstawę opodatkowania VAT. Z drugiej jednak zastrzegli, że czynność ta musi rzeczywiście być odpłatną dostawą towarów, a nie np. darowizną i nie może mieć na celu obejścia przepisów prawa i uniknięcia opodatkowania danej czynności lub uniknięcia korekty odliczonego podatku naliczonego. Te dodatkowe okoliczności, w ocenie sądu, nie wynikały z przedstawionego przez spółkę stanu faktycznego. Nie mogły one zatem prowadzić do uznania, że stanowisko spółki odnośnie do przedstawionego pytania jest nieprawidłowe.
W spornej sprawie fiskus powinien udzielić odpowiedzi twierdzącej i uznać, że stanowisko spółki odnośnie do ustalenia podstawy opodatkowania przy tego rodzaju transakcji jest prawidłowe. W przedstawionym stanie faktycznym cena wskazywana przez spółkę była uzasadniona względami ekonomicznymi, które miały towarzyszyć tej transakcji. W wyniku jej zrealizowania spółka niewątpliwie uzyskałaby korzyść ekonomiczną polegającą na braku konieczności ponoszenia znacznych nakładów związanych z naprawą wału przeciwpowodziowego.
—oprac. Aleksandra Tarka
Zdaniem eksperta
Bartosz Bogdański, doradca podatkowy i starszy menedżer w MDDP
Wyrok WSA w Rzeszowie jest ciekawy, gdyż dotyka niezwykle ważnej kwestii, jaką jest istota postępowania o wydanie interpretacji indywidualnej.
W wyroku sąd po raz kolejny wskazał na szczególny charakter takiego postępowania i podkreślił, że organ wydający interpretację jest związany merytorycznie zakresem problemu prawnego, jaki zainteresowany określił we wniosku. Jeżeli zatem wnioskodawca złożył wniosek o interpretację przepisów z zakresu VAT, w którym zwrócił się o ocenę skutków podatkowych sprzedaży wału przeciwpowodziowego za 1 zł, to organ podatkowy nie był uprawniony do weryfikacji stanu faktycznego i dopatrywania się ukrytej innej czynności prawnej wywołującej inne skutki podatkowe – w tym przypadku ukrytej umowy darowizny. Co istotne, nawet jeśli organ wydałby interpretację zgodną ze stanowiskiem podatnika, to nie pozbawiałoby to organu podatkowego weryfikującego rozliczenia podatnika w późniejszym terminie do zakwestionowania przyjętej kwalifikacji. To, czy czynność prawna, w wyniku której podatnik otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 1 zł, jest sprzedażą czy ukrytą darowizną, jest elementem stanu faktycznego, który podatnik ma obowiązek rzetelnie przedstawić, tak żeby uzyskać ochronę prawną wynikającą z interpretacji. Sąd słusznie wskazuje, że w postępowaniu podatkowym istnieje możliwość wykazania przez organ podatkowy odstępstw od stanu faktycznego określonego we wniosku o interpretację, co skutkuje brakiem możliwości zasłaniania się przez podatnika treścią wydanej interpretacji. Jeżeli zatem organ podatkowy w postępowaniu udowodniłby, że rzeczywiście miała miejsce darowizna, a nie sprzedaż, to taka interpretacja nie chroniłaby podatnika.
Należy się zgodzić ze stanowiskiem sądu, że ustalenie ceny na poziomie symbolicznym nie oznacza, iż cena nie może być ceną rynkową. O wysokości wynagrodzenia decydują względy ekonomiczne, a te mogą przemawiać za ustaleniem pozornie niskiej ceny chociażby z uwagi na przejście określonych zobowiązań na kupującego.