Bycie przedsiębiorcą wiąże się z pewnym ryzykiem. Niestety, fiskus chętnie wrzuca do ich firmowych przychodów różnego rodzaju kwoty. Często dopiero w sądzie się okazuje, że bezpodstawnie.

Ostatnio przekonał się o tym fiskus, który odmówił przedsiębiorcy prawa do zryczałtowanej stawki podatku od najmu.

We wniosku o interpretację mężczyzna wyjaśnił, że prowadzi działalność usługową. W jej zakresie nie ma wynajmu nieruchomości. Z fiskusem rozlicza się liniowym PIT. W 2010 r.  z własnego, prywatnego majątku kupił dom jednorodzinny. Część domu zajmuje z rodziną, część wykorzystuje na swoją działalność, a część została wynajęta (poza firmą).

Podatnik zapytał, czy do najmu może stosować 8,5-proc. zryczałtowany PIT. Fiskus odpowiedział, że nie. Uznał, że przedmiotem najmu będzie składnik majątku związany z prowadzoną działalnością i gospodarczą. Zdaniem urzędników wynajem składnika majątku związanego z prowadzoną działalnością gospodarczą wyklucza możliwość opodatkowania ryczałtem.

Podatnik zaskarżył interpretację i wygrał. Suchej nitki na wykładni fiskusa nie zostawił najpierw gdański Wojewódzki Sąd Administracyjny, a potem Naczelny Sąd Administracyjny. Jak zauważył sędzia NSA Jerzy Rypina, ustawodawca w żadnym miejscu nie odwołuje się do składników majątku.

– Podatnik wyraźnie wskazał, że nie ma najmu w zakresie działalności – zauważył sędzia Rypina.

Zdaniem NSA samo nabycie przez przedsiębiorcę nieruchomości nie może automatycznie przesądzać o opodatkowaniu najmu tak jak działalności. Byłaby to niedopuszczalna rozszerzająca wykładnia przepisów. Wyrok jest prawomocny.

sygnatura akt: II FSK 2354/12