Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił skargę kasacyjną fiskusa, który postanowił skorzystać z rygoru natychmiastowego wykonania decyzji. Sąd uznał, że postąpił zgodnie z procedurą, choć nie zbadał kondycji finansowej podatnika. A postanowienie z rygorem zostało mu doręczone już po upływie terminu przedawnienia.

Wznowiona sprawa

Spór dotyczył rozliczenia VAT spółki z ograniczoną odpowiedzialnością za kilka miesięcy 2006 r. Gdy pierwszy raz fiskus skontrolował jej rozliczenia, wydał decyzje podatkowe. Wydawało się, że sprawa jest zakończona. Dwa lata później postępowanie zostało jednak wznowione ze względu na wykrycie firmanctwa.

Czasu do upływu terminu przedawnienia zobowiązań za sporny okres pozostało niewiele, zaledwie dwa tygodnie. Obecnie co do zasady decyzje nieostateczne nie są egzekwowane. Ustawodawca przewidział od niej jednak wyjątki. I fiskus postanowił skorzystać z jednego z nich, przewidzianego w art. 239b § 1 pkt 4 ordynacji podatkowej. Pozwala on nadać rygor natychmiastowej wykonalności decyzji nieostatecznej, gdy okres do upływu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego jest krótszy niż trzy miesiące.

Urzędnicy zauważyli, że wniesienie odwołania od decyzji nie przerywa ani nie zawiesza biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego, którego ta decyzja dotyczy. Podatnik może zatem kwestionować ją tylko po to, by nie można jej było wykonać lub żeby się przedawniła, a nie w celu uzyskania weryfikacji merytorycznej. Dlatego ostatecznie uznali, że istnieje uzasadniona obawa, iż z końcem grudnia 2011 r. nastąpi przedawnienie zobowiązania spółki określonego w decyzji wydanej kilka dni wcześniej.

Spółka nie zgodziła się z takim postępowaniem, wniosła skargę i w pierwszej instancji wygrała. W ocenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu organ podatkowy nie uprawdopodobnił, że zobowiązania wynikające z decyzji z 14 grudnia 2011 r. nie zostaną wykonane. Powinien się skupić na okolicznościach dotyczących sfery majątkowej spółki, jej sytuacji finansowej czy ewentualnego zwlekania z regulowaniem innych płatności. Nie bez znaczenia dla WSA było też to, że postanowienie o nadaniu rygoru zostało doręczone stronie już w styczniu 2012 r., czyli po upływie terminu przedawnienia.

Sąd kasacyjny nie podzielił jednak stanowiska korzystnego dla spółki. W jego ocenie, jeśli okres do upływu terminu przedawnienia zobowiązania jest krótszy niż trzy miesiące, fiskus ma prawo nadać decyzji rygor natychmiastowej wykonalności i wcale nie musi sprawdzać, jaka jest kondycja finansowa podatnika.

Liczy się wydanie

Naczelny Sąd Administracyjny odniósł się także do kwestii doręczenia postanowienia po upływie terminu przedawnienia zobowiązania.

– Postanowienie o nadaniu rygoru staje się skuteczne już w momencie jego wydania – tłumaczył na rozprawie sędzia NSA Ryszard Pęk.

Wyrok jest prawomocny.

sygnatura akt I FSK 523/13

Dariusz ?Malinowski, doradca podatkowy, partner w KPMG

Gdyby już samo zbliżanie się terminu przedawnienia uprawdopodobniało niewykonanie zobowiązania, bez analizy sytuacji majątkowej podatnika lub innych niż przedawnienie okoliczności świadczących, że nie zapłaci on podatku, oznaczałoby to, ?że ustawodawca błędnie sformułował przepis. ?Kontrowersyjny jest też pogląd, że rygor staje się skuteczny już ?z chwilą jego wydania, a nie doręczenia. Rygor natychmiastowej wykonalności jest nadawany w drodze postanowienia, ?a z ordynacji podatkowej wynika, że organ podatkowy jest związany postanowieniem od chwili jego doręczenia.