Czego dotyczył spór
Przedsiębiorstwo zgłosiło do dopuszczenia do obrotu hartowane wkręty stalowe do drewna sprowadzone z Malezji. Naczelnik urzędu celnego stwierdził, że należy je obciążyć cłem antydumpingowym, zgodnie z rozporządzeniem podstawowym nr 91/2009 z 26 stycznia 2009 r. i rozporządzeniem wykonawczym Rady (UE) nr 723/2011. Uznał on, że dla tych towarów należało zastosować stawkę rozszerzonego ostatecznego cła antydumpingowego w wysokości 85 proc.
Przedsiębiorca się odwoływał, ale dyrektor izby celnej pouczył go jedynie, że informacja o zastosowaniu rejestracji antydumpingu z Malezji jest umieszczona w elektronicznej wersji Wspólnotowej Taryfy Celnej – TARIC oraz w jego polskiej wersji, systemie ISZTAR. Obowiązkiem importera jest zaś zapoznanie się ze wszystkimi środkami polityki celnej Unii Europejskiej, jakim podlegają importowane towary.
Spółka skierowała sprawę do sądu administracyjnego, bowiem zgłoszenie celne zostało dokonane przed datą wejścia w życie rozporządzenia nakładającego ostateczne cło antydumpingowe.
Rozstrzygnięcie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku zauważył, że co do zasady datą decydującą o tym, jakie przepisy prawa celnego należy stosować przy określaniu długu celnego – w typowej sytuacji, gdy towar zostaje dopuszczony do obrotu – jest data przyjęcia zgłoszenia celnego.
Jednak specyficzny i wyjątkowy charakter ma postępowanie w sprawie dotyczącej cła antydumpingowego. Z przepisów rozporządzenia Rady (WE) nr 1225/2009 wynika, że rejestracja sprowadzanych towarów prowadzona jest w celu nałożenia na te towary w przyszłości ceł antydumpingowych, o ile dochodzenie potwierdzi stosowanie praktyk handlowych mających na celu obchodzenie środków (ceł) antydumpingowych. Każdy przedsiębiorca, wprowadzając na rynek wspólnotowy towar objęty trwającym dochodzeniem antydumpingowym, powinien zdawać sobie sprawę, że z rejestracją takiego towaru łączy się możliwość zastosowania w przyszłości podwyższonego (antydumpingowego) cła. W tym celu stosuje się cła tymczasowe oraz rejestrację towarów.
Sąd wyjaśnił, że specyfika postępowania antydumpingowego, które po przeprowadzeniu dochodzenia może doprowadzić do zastosowania podwyższonych ceł antydumpingowych, wymaga, by środki ochronne mogły być użyte także w odniesieniu do towarów sprowadzanych w czasie trwania dochodzenia.
Śruby, które sprowadziło przedsiębiorstwo, należały właśnie do produktów, co do których nałożono obowiązek rejestracji, bowiem wszczęto dochodzenie dotyczące możliwego obchodzenia środków antydumpingowych na przywóz niektórych elementów złącznych z żeliwa lub stali pochodzących z Chińskiej Republiki Ludowej, bezpośrednio lub pośrednio via Malezja.
Ponieważ przeprowadzona procedura dochodzeniowa wykazała, że cła antydumpingowe nałożone na przywóz tych towarów z Chin były – poprzez przeładunek w Malezji – przedmiotem ich obchodzenia, to Rada (UE) wydała rozporządzenie wykonawcze, którym rozszerzyła ostateczne cło antydumpingowe na przywóz tych towarów. Unia postanowiła pobieranie cła rozszerzonego od przywozu elementów złącznych z żeliwa lub stali wysyłanych z Malezji. A zatem – zdaniem sądu – miał rację urząd celny, nakładając cło antydumpingowe na towary sprowadzone przez przedsiębiorstwo.
Niesłusznie natomiast urząd celny przyjął wysokość stawki celnej na poziomie 85 proc., zgodnie z art. 1 rozporządzenia wykonawczego Rady (UE) nr 723/2011. Sąd zauważył, że w 2011 roku Komisja Europejska wszczęła przegląd stosowanych środków antydumpingowych i w jego wyniku wydane zostało rozporządzenie wykonawcze Rady (UE) nr 924/2012 z 4 października 2012 r. zmieniające rozporządzenie nakładające ostateczne cło antydumpingowe na przywóz niektórych elementów złącznych z żeliwa lub stali pochodzących z Chin. Stawka została obniżona do wysokości 74,1 proc. W datach wydania decyzji przez urząd obowiązywała już nowa, obniżona stawka cła antydumpingowego.
Sąd stwierdził, że zaskarżona decyzja urzędu – z tego powodu – nie może być wykonana. Ale jednak złożoność i poziom skomplikowania stanu prawnego przemawiają – zdaniem sądu – za oceną, że w niniejszej sprawie nie doszło do rażącego naruszenia prawa.
sygnatura akt: III SA/Gd 928/13