Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego – tak.

Analizując prawo podatkowe, można dojść do wniosku, że nasz ustawodawca uwielbia zamieszczać w nich różne obowiązki formalne, których niedopełnienie powoduje dotkliwe konsekwencje finansowe.

Skrajnym tego przykładem jest art. 89 ust. 16 ustawy o podatku akcyzowym. Wynika z niego wymóg składania w urzędzie celnym do 25. dnia następnego miesiąca zestawień oświadczeń nabywców oleju opałowego o jego przeznaczeniu. Mogłoby się wydawać, że to nie problem. Jeden dokument, ?list polecony i sprawa załatwiona.

Szkopuł w tym, że spóźnienie się choćby o jeden dzień ze złożeniem takiego oświadczenia skutkuje zastosowaniem wyższej stawki akcyzy. Ale o ile wyższej! Nie o 30, 40 czy nawet 75 proc. W zależności od parametrów oleju opałowego może być ona wyższa nawet trzydziestodwukrotnie!

Kilka dni temu w wyroku z 11 lutego 2014 r. (sygn. P 24/12) Trybunał Konstytucyjny nie stwierdził niekonstytucyjności tego przepisu. Warto więc zwrócić uwagę na praktyczne konsekwencje orzeczenia. Należy bowiem pamiętać, że mówimy o terminie prawa materialnego, co powoduje, że jest nieprzywracalny.

Oznacza to, że firma będzie musiała zapłacić wielokrotnie wyższy podatek, także gdy np. jej pracownik albo sam podatnik, idąc 25 lutego do urzędu celnego z zestawieniem oświadczeń, ulegnie wypadkowi. To nie wszystko. Nawet wysyłając w terminie zestawienie pocztą, nie można mieć pewności, że nie zostanie zastosowana wyższa stawka akcyzy. Jeśli bowiem zostanie ono przez pocztę zgubione, to dokument nie został złożony. Jednocześnie w tym przypadku dotkliwość finansowa wynikająca z zastosowania wyższej stawki podatku w żaden sposób nie jest powiązana z winą podatnika.

Wykazanie, że wysłał on zestawienie, może być ewentualnie tylko przesłanką umorzenia zaległości podatkowej (ale to już jest decyzja uznaniowa).

Podsumowując, błąd poczty lub wypadek losowy może powodować wymiar podatku, który często można porównać tylko z konfiskatą mienia. A to wszystko niestety chyba w zgodzie ?z konstytucją.

Na szczęście jest jeszcze słabe światełko w tunelu. ?Ze względu na sposób sformułowania pytania Trybunał  Konstytucyjny nie rozpatrywał sprawy pod kątem zgodności wspomnianego przepisu z art. 31 ust. 3 ustawy zasadniczej, z którego wynika zasada proporcjonalności. Jest też szansa, że analizowany przepis zostanie zmieniony przez czwartą ustawę deregulacyjną, która jest w fazie uzgodnień międzyresortowych.

Na razie jednak działanie w branży związanej z obrotem wyrobami akcyzowymi wciąż można porównać jedynie z pracą sapera. ?A proszę mi wierzyć, nie wszyscy podatnicy akcyzy ?to paliwowa mafia, której trzeba utrudniać życie.

—oprac. wp

Autor jest partnerem w kancelarii KNDP Kolibski Nikończyk Dec ?& Partnerzy