Tak orzekł WSA w Warszawie w wyroku z 30 grudnia 2013 r. (VIII SA/Wa 552/13).
Stan faktyczny
W marcu 2013 r. naczelnik urzędu skarbowego postanowił przedłużyć termin dokonania zwrotu nadwyżki podatku naliczonego nad należnym. Zwrot wynikał z deklaracji VAT-7 za grudzień 2012 r. Termin zwrotu został wydłużony do czasu zakończenia przez dyrektora urzędu kontroli skarbowej (UKS) weryfikacji rozliczenia podatnika w zakresie zasadności zwrotu. Poza tym w lutym 2013 r. UKS wszczął u podatnika postępowanie w zakresie kontroli rzetelności deklarowanych podstaw opodatkowania oraz prawidłowości rozliczenia VAT za miesiąc, którego dotyczył zwrot.
Firma próbowała podważyć przedłużenie terminu zwrotu, ale nic nie wskórała. W maju 2013 r. fiskus odpowiedział, że działa zgodnie z prawem. Poinformował też, że zwrócono się o przeprowadzenie czynności kontrolnych do organów właściwych ze względu na miejsce siedziby kontrahentów firmy. Jednocześnie wyjaśnił, że występują trudności w przeprowadzeniu czynności kontrolnych u znacznej części kontrahentów podatniczki. Jej kontrahenci mają siedziby w wynajmowanych pomieszczeniach, często w tzw. wirtualnych biurach. Nie można się skontaktować z członkami ich zarządów, a korespondencja nie jest odbierana. Nie ma też informacji o miejscu przechowywania ksiąg, a w deklaracjach brak jest jakichkolwiek przychodów. To, zdaniem fiskusa, budzi podejrzenie istnienia nieprawidłowości i uzasadnia potrzebę dodatkowej weryfikacji zasadności zwrotu.
Organ podatkowy argumentował, że sprawdzenie poprawności rozliczenia wykazanego zwrotu VAT nie może ograniczać się jedynie do sprawdzenia dokumentacji posiadanej przez podatnika. Musi też obejmować dokumentację wystawców faktur oraz sprawdzenie, czy czynności nimi udokumentowane miały miejsce w rzeczywistości. To zaś, że czynności sprawdzające lub kontrolne u wystawcy faktur nie są możliwe ze względu na utrudniony kontakt z nim, nie może być podstawą do zakończenia czynności kontrolnych lub odstąpienia od nich, ale powinno skutkować przeprowadzeniem ich z większą dokładnością.
Rozstrzygnięcie
Firma zaskarżyła rozstrzygnięcie o przedłużeniu terminu zwrotu VAT, ale przegrała. Oddalając jej skargę, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie przypomniał, że polskie przepisy o VAT przewidują możliwość przeprowadzenia przed dokonaniem zwrotu tzw. postępowania wyjaśniającego czy też postępowania sprawdzającego. Jest ono wdrażane wówczas, gdy zasadność zwrotu wymaga dodatkowego zweryfikowania.
W ocenie WSA analiza orzecznictwa unijnego wskazuje, że co do zasady, dopuszczalne jest wprowadzenie w polskiej ustawie o VAT postępowania sprawdzającego (wyjaśniającego). Celem tego postępowania wydaje się bowiem przede wszystkim ochrona interesów budżetowych, które mogłyby ucierpieć na skutek prób wyłudzania nienależnych nadwyżek VAT.
Przesłanką podjęcia tego postępowania są podejrzenia czy też wątpliwości co do zasadności zwrotu. Przy czym organ podatkowy ma prawo weryfikacji nie tylko deklaracji i dokumentów źródłowych podatnika, ale także jej kontrahentów, co w przypadku podatku naliczonego jest szczególnie istotne. Organ nie ma obowiązku zwrotu podatku tylko dlatego, że został on wykazany w deklaracji podatkowej. Ma prawo sprawdzić każdy wykazany w deklaracji podatkowej zwrot podatku. W ocenie WSA brak możliwości skontaktowania się z przedstawicielami kontrahentów i dostępu do dokumentacji podatkowej uniemożliwiał organom podatkowym (kontrolnym) ocenę zasadności zwrotu podatku w żądanym terminie. Kontrola zasadności zwrotu sprowadza się nie tylko do sprawdzenia formalnej prawidłowości faktury określającej podatek naliczony i prawidłowości sporządzenia deklaracji podatkowej, ale również dotyczy sprawdzenia zgodności treści faktury z rzeczywistym przebiegiem operacji gospodarczej zarówno po stronie podmiotowej, jak i przedmiotowej.
—oprac. Aleksandra Tarka
Zdaniem eksperta
Sławomir Czyż, doradca podatkowy, wspólnik w kancelarii Czyż Łabno Wojtowicz-Janicka
W komentowanym wyroku sąd potwierdził, że organ podatkowy ma prawo do weryfikacji zasadności zwrotu VAT, co uprawnia go do przedłużenia terminu zwrotu ponad ustawowy ?czas (60-dniowy, względnie 25-dniowy). Przepisy ustawy o VAT nie przewidują tutaj jakichś szczególnych przesłanek pozwalających na tego rodzaju weryfikację. Niemniej organ podatkowy powinien wskazać w uzasadnieniu postanowienia przedłużającego termin do zwrotu, dlaczego zasadność zwrotu VAT wymaga dodatkowego zweryfikowania. W takim przypadku rzetelnym podatnikom pozostaje potraktować tę sytuację jako pewnego rodzaju „inwestycję" z tytułu zamrożenia środków pieniężnych. Jak bowiem przewidziano w art. 87 ust. 2 ustawy o VAT, ?jeżeli przeprowadzone przez organ czynności wykażą zasadność zwrotu podatku, to urząd skarbowy wypłaca należną kwotę wraz z odsetkami w wysokości odpowiadającej opłacie prolongacyjnej. Mając na względzie fundamentalne prawo podatnika do zwrotu VAT, wynikające z uregulowań prawa Unii Europejskiej, wypada w tym miejscu wyrazić jedynie wątpliwość, ?czy wypłata odsetek tylko w wysokości opłaty prolongacyjnej (obecnie 5 proc.) z tytułu „przetrzymania" ponad termin należnej podatnikowi kwoty VAT jest usprawiedliwiona ?zasadami wspólnotowymi. Taka wysokość odsetek nie pokrywa zresztą z reguły nawet ?kosztu kredytu, którym podatnik może finansować brakującą kwotę zwrotu. Stawka opłaty prolongacyjnej wynosi połowę stawki odsetek za zwłokę. Uwidacznia się tutaj przy okazji ?brak symetrii uprawnień i obowiązków pomiędzy podatnikiem a administracją podatkową, ?gdyż w sytuacji – nazwijmy to – „odwrotnej" organy podatkowe domagałyby się od podatnika odsetek za zwłokę, nie zaś opłaty prolongacyjnej. Generalnie regulację przewidującą ?możliwość przedłużenia terminu do zwrotu VAT należy odczytywać jako próbę uchwycenia równowagi pomiędzy fundamentalnym prawem podatnika do zwrotu VAT a ochroną ?interesów budżetu państwa związaną m.in. z przeciwdziałaniem przypadkom polegającym ?na wyłudzaniu podatku.