Tak orzekł NSA w Warszawie w wyroku z 26 czerwca 2013 r. (I FSK 922/12, I FSK 923/12)
Spółka prowadzi serwis internetowy, w którym można znaleźć informacje finansowe. Ponadto, za pośrednictwem internetowego pasażu można otrzymać informacje o produktach oferowanych przez instytucje finansowe za pośrednictwem spółki, bądź – wypełniając wniosek – taki produkt nabyć. We wniosku o interpretację spółka pytała, czy świadczone przez nią usługi są zwolnionymi z VAT usługami pośrednictwa finansowego.
Spółka stwierdziła, że świadczenie usług polegających na umożliwieniu użytkownikowi uzyskania połączenia z instytucją finansową jest pośrednictwem w świadczeniu usług – spółka umożliwia bowiem wejście w stosunki handlowe użytkownika i instytucji finansowej. Przepisy ustawy o VAT dotyczące zwolnień, nie definiują, co rozumie się pod pojęciem pośrednictwa, w związku z czym należy je interpretować przez pryzmat języka potocznego.
Organ podatkowy nie podzielił zdania spółki, twierdząc, że pojęcia używane do oznaczenia zwolnień należy interpretować ściśle. Prowadzona przez spółkę działalność ma charakter marketingowy. Polega głównie na prezentowaniu informacji na temat produktów finansowych oraz możliwości zawarcia umowy dotyczącej ich nabycia, nie posiada zaś żadnych cech pośrednictwa.
Spółka zaskarżyła interpretację do WSA w Poznaniu, który ją uchylił, podzielając stanowisko skarżącej. W związku z tym, organ wniósł skargę kasacyjną, którą oddalił NSA. Sąd stwierdził, że w tej sprawie nie dochodzi do świadczenia usług marketingowych, ani do świadczenia usług hostingu internetowego.
Spółka udostępnia miejsce na stronie, umożliwia przedstawienie oferty, przeglądanie jej, a w konsekwencji uzyskanie kontaktu z doradcą bądź otrzymanie wniosku do wypełnienia. To stworzenie możliwości przez spółkę sprawia, że świadczone przez nią usługi można zakwalifikować do usług pośrednictwa finansowego.
Istotą i celem tych usług jest skojarzenie dwóch stron i doprowadzenie do zawarcia umowy między użytkownikiem a instytucją finansową. Spółka nie jest stroną umowy dotyczącej produktu finansowego i jej działalność różni się od typowych świadczeń umownych wykonywanych przez strony tych umów. Celem jej działalności jest uczynić wszystko co niezbędne, by dwie strony zawarły umowę, przy czym spółka nie ma żadnego interesu w zakresie treści umowy. Działanie takie wyczerpuje znamiona pojęcia "pośrednictwa", a nie "marketingu".
Sąd podkreślił także, że przy obecnym rozwoju technologii możliwe jest świadczenie usług pośrednictwa tylko przy użyciu Internetu czy innych technologii.
—Tomasz Niemiec współpracownik Zespołu Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte

Grzegorz Arczewski konsultant w Deloitte Doradztwo Podatkowe sp. z o.o.
Komentuje Grzegorz Arczewski, konsultant w Deloitte Doradztwo Podatkowe sp. z o.o.
Niniejszy wyrok dotyczy w swojej istocie pojęcia usług pośrednictwa świadczonych za pomocą Internetu. Spółka w ramach działalności gospodarczej prowadzi informacyjny portal internetowy o profilu finansowo-prawnym, poprzez który osoby zainteresowane mają możliwość zapoznania się m.in. z aktualną ofertą instytucji finansowych.
Uczestnik portalu posiada dostęp do najnowszych informacji o oferowanych produktach finansowych oraz, co bardzo istotne, ma również sposobność zgłoszenia aktywnego zainteresowania określonym produktem za pośrednictwem formularza internetowego. W konsekwencji, instytucja finansowa zostaje wyposażona we wszystkie dane, które są niezbędne do przygotowania umowy sprzedaży instrumentu finansowego.
Zdaniem spółki usługa polegająca na umożliwieniu osobom zainteresowanym wejścia w kontakt z instytucjami finansowymi w celu nawiązania stosunków handlowych, powinna być zwolniona z VAT, jako usługa pośrednictwa finansowego na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 37-40 ustawy o VAT.
NSA potwierdził słuszność takiego rozumowania, uwzględniając argumentację spółki.
Komentowany wyrok zasługuje na aprobatę. Korzystające ze zwolnienia usługi „pośrednictwa" finansowego, nie zostały zdefiniowanie w ustawie VAT. W związku z tym NSA zastosował wykładnię językową tego pojęcia, trafnie odwołując się do potocznego (słownikowego) rozumienia tego wyrażenia. Należy podkreślić, że podstawowym celem opisanej usługi było skojarzenie dwóch podmiotów, w celu zawarcia przez nie określonej umowy – przy czym spółka nie miała jednocześnie żadnego interesu w jej ostatecznym kształcie i treści.
Świadczona usługa faktycznie polegała częściowo na rozpowszechnianiu wiadomości na temat dostępnych usług finansowych. Jednak element informacyjny, polegający na udostępnieniu wiadomości o walorach oferowanych produktów finansowych, miał w tym przypadku jedynie charakter wtórny, niejako podporządkowany celowi podstawowemu.
Co niezwykle istotne, NSA podkreślił, że gdyby nie element umożliwiający złożenie wniosku za pośrednictwem portalu, argumentacja fiskusa byłaby w pełni zasadna, a więc świadczona usługa nosiłaby znamiona działalności marketingowej Niemniej jednak aktualny dynamizm stosunków gospodarczych oraz towarzyszący mu rozwój technologii umożliwia świadczenie usług pośrednictwa finansowego za pomocą Internetu, przy jednoczesnym wykorzystaniu minimalnych zasobów osobowych.