Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie w niedawnym wyroku rozstrzygnął, że urządzenia techniczne jedynie ze względów praktycznych związane z fundamentami myjni nie stanowią części budowli (sygnatura akt: I SA/Rz 420/13).
Ich wartość nie powiększy podstawy obliczenia podatku od nieruchomości.
W sprawie chodziło o urządzenia takie jak: system sterowania, układ podgrzewania wody, pompy pneumatyczne, osprzęt elektryczny, odkurzacz itd.
Właściciel myjni bezdotykowej zwrócił się do prezydenta miasta z pytaniem o konieczność odprowadzania daniny od nieruchomości od urządzeń technicznych myjni.
Prezydent zgodził się ze stanowiskiem podatnika, że sama konstrukcja, która po zakończeniu okresu dzierżawy miała być zdemontowana, nie ma cech budynku i należy ją opodatkować jako budowlę.
Inaczej niż podatnik zakwalifikował jednak urządzenia znajdujące się na terenie myjni. W ocenie organu podatkowego nie jest uzasadnione rozłożenie budowli, jaką jest myjnia samochodowa, na poszczególne elementy, gdyż są one budowlą jako całość.
Sąd przychylił się jednak do stanowiska podatnika. Pojęcie budowli obejmuje obiekt budowlany wraz z urządzeniami technicznymi na nim posadowionymi, tylko jeśli stanowią całość techniczno-użytkową.
– Urządzenia techniczne, które nie stanowią całości techniczno-użytkowej, a zostały posadowione (przymocowane) jedynie dla przemijającego użytkowania, nie stanowią części budowli – wyjaśnił WSA, przesądzając, że opodatkowaniu podlega jedynie część budowlana.