- Jesteśmy dystrybutorem płytek ceramicznych produkowanych za granicą. Producent, z którym współpracujemy, chcąc popularyzować swoje wzornictwo, przekazuje nam nieodpłatnie próbki nowych modeli płytek, katalogi oraz wzorniki. Czy w związku z otrzymywaniem próbek towarów oraz katalogów bez wynagrodzenia powinniśmy rozpoznać przychód podatkowy w wysokości ich wartości rynkowej? – pyta czytelnik.
Nie.
Otrzymywane próbki płytek, wzorniki i katalogi nie powodują bowiem zwiększenia majątku dystrybutora.
Co prawda, zgodnie z ustawą o CIT przychodami są w szczególności wartość nieodpłatnie lub częściowo odpłatnie otrzymanych rzeczy lub praw (wartość takich nieodpłatnych świadczeń ustala się na podstawie cen rynkowych stosowanych przy świadczeniu usług lub udostępnianiu rzeczy lub praw tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem w szczególności ich stanu i stopnia zużycia oraz czasu i miejsca udostępnienia).
Jednak otrzymywane przychody w każdym przypadku powinny wiązać się z pewnym przysporzeniem majątkowym, tj. korzyścią znajdującą, chociażby pośrednio, odzwierciedlenie w majątku danego przedsiębiorcy. W przypadku otrzymania próbek towarów, katalogów czy innych materiałów reklamowych trudno mówić o zwiększeniu majątku dystrybutora.
Służą one jedynie do celów reklamowych, tzn. propagowania dystrybuowanych produktów. Warto w tym miejscu przytoczyć interpretację Izby Skarbowej w Łodzi (IPTPB3/423-144/ 12-4/MF) z 2 sierpnia 2012 r., w której stwierdzono, że „Nieodpłatne otrzymanie próbek towarów, katalogów oraz gadżetów reklamowych w celu ich późniejszego nieodpłatnego przekazania klientom nie stanowi przysporzenia o charakterze definitywnym, które znalazłoby odzwierciedlenie w majątku spółki. Tym samym po stronie spółki nie zostaje wykreowany przychód podatkowy, w myśl przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych".
Zapewne można dyskutować, czy nieodpłatne udostępnienie próbek lub innych materiałów reklamowych w celu wydania ich potencjalnym klientom ma bezpośrednie przełożenie na przychody dystrybutorów. Niemniej jednak z gospodarczego punktu widzenia należy uznać, że to producent wydający takie materiały ma na celu przede wszystkim zwiększenie swojej sprzedaży (chociażby poprzez sieć dystrybutorów).
Ocena jego postępowania powinna być więc dokonywana z jego perspektywy. Dlatego też, w mojej ocenie, należy zgodzić się z kierunkiem zaprezentowanym w przywołanej interpretacji IS w Łodzi. Próbki towarów otrzymane nieodpłatnie od producentów służą promocji i zwiększeniu sprzedaży towarów producenta (zarówno bezpośrednio, jak i za pośrednictwem dystrybutorów). Dlatego – w konsekwencji – nie są przychodem dystrybutora.
—Piotr Kwaśny doradca podatkowy, szef działu doradztwa podatkowego ASB Tax