Wszyscy, którzy liczyli na ostateczne rozwiązanie problemu tzw. kosztów reprezentacji, spotkał zawód. Wczoraj siedmioosobowy skład NSA nie podjął w tej sprawie żadnej uchwały (sygnatura akt: II FPS 7/12).

Sprawa jednego z przedsiębiorców, w której miała być podjęta uchwała indywidualna, zostanie w późniejszym terminie rozstrzygnięta wyrokiem w poszerzonym składzie  (II FPS 5/12). Takie orzeczenie, choć bardziej doniosłe, nie będzie miało jednak charakteru wiążącego w innych podobnych sprawach.

Sędziowie nie zdecydowali się też na merytoryczne rozstrzygnięcie w drugiej sprawie zainicjowanej wnioskiem prokuratora generalnego o podjęcie uchwały abstrakcyjnej (niezwiązanej z konkretną sprawą).

Odmawiając podjęcia uchwały abstrakcyjnej, która wiązałaby wszystkie składy orzekające, NSA uznał, że w sprawie kosztów reprezentacji nie może wskazać jednego, generalnego rozstrzygnięcia.

Jak zauważył sędzia sprawozdawca Jerzy Płusa, wydatki, które mogą być kwalifikowane jako reprezentacja i z tego powodu  wyłączane z kosztów podatkowych, mają bardzo zróżnicowany charakter. Nie ograniczają się tylko do wydatków na usługi gastronomiczne, lunche biznesowe, artykuły spożywcze czy alkohol. Dlatego każdą sprawę trzeba badać i oceniać indywidualnie.