Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną złożoną przez fiskusa w sprawie dotyczącej właściwości miejscowej organu odwoławczego. Sąd kasacyjny uznał, że organem właściwym miejscowo do rozpoznania odwołania od decyzji dyrektora urzędu kontroli skarbowej w sprawie dotyczącej VAT jest dyrektor izby skarbowej według miejsca zamieszkania lub siedziby podatnika (sygnatura akt: I FSK 162/12).

Jak zauważył sędzia NSA Arkadiusz Cudak, sprawa ustalenia organu odwoławczego od rozstrzygnięcia urzędu kontroli skarbowej jest skomplikowana.  Przepisy ustalają taką właściwość jedynie dla postępowania kontrolnego.

NSA podkreślił , że ustawodawca nie zdefiniował, który dyrektor izby skarbowej jest właściwym organem odwoławczym. Wyjaśnił jednak, że w tym przypadku odpowiednie zastosowanie znajdą przepisy ordynacji podatkowej.

Zgodnie z ich treścią, jeżeli ustawy podatkowe nie stanowią inaczej, właściwość miejscową organów podatkowych ustala się według miejsca zamieszkania albo adresu siedziby podatnika. Taką ustawą podatkową jest ustawa o VAT , ale ta reguluje tylko właściwość organu pierwszej instancji. Dlatego w spornej sprawie przy ustalaniu właściwego organu odwoławczego należy brać pod uwagę miejsce zamieszkania lub siedziby podatnika.

Jednocześnie, mimo przegranej fiskusa, NSA odstąpił od zasądzenia kosztów na rzecz pełnomocnika podatnika. Sąd nie zapomniał oczywiście, że w podjętej niedawno uchwale poszerzony skład NSA potwierdził prawo profesjonalnych pełnomocników do zwrotu kosztów za wniesienie sporządzonej przez niego odpowiedzi na skargę kasacyjną (uchwała z 19 listopada 2012 r., sygn. akt II FPS 4/12), w tym przypadku jednak jego zdaniem pismo zatytułowane: odpowiedź na skargę kasacyjną, nie spełniało podstawowych wymagań formalnych.  Jak zauważył, przepisy ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi nie określają co prawda, jak ma wyglądać odpowiedź na skargę kasacyjną, jednak pismo takie powinno spełniać minimum wymagań formalnych. Powinno ono zawierać co najmniej ustosunkowanie się do zarzutów skargi. W ocenie NSA dwa zdania, które złożyły się na odpowiedź, to za mało żeby zasądzić zwrot kosztów.

Wyrok jest prawomocny.