Podstawowym warunkiem zastosowania opodatkowania marży jest dokonanie dostawy towarów używanych, dzieł sztuki, przedmiotów kolekcjonerskich lub antyków. Zgodnie z art. 120  ust. 1 pkt 4 ustawy o VAT, przez towary używane uważa się w tym przypadku ruchome dobra materialne nadające się do dalszego użytku w ich aktualnym stanie lub po naprawie, poza metalami szlachetnymi oraz kamieniami szlachetnymi (CN 7102, 7103, 7106, 7108, 7110, 7112; PKWiU 24.41.10.0, 24.41.20.0, ex 24.41.30.0, ex 32.12.11.0, ex 32.12.12.0 i 38.11.58.0).

Biżuteria

Co istotne, wymienione ograniczenie nie dotyczy używanych wyrobów jubilerskich, ponieważ nie są one metalami szlachetnymi w stanie surowym, w postaci półproduktów lub w postaci proszku oraz odpadami lub złomem metali szlachetnych.

Organy podatkowe potwierdzają to od dawna, czego przykładem może być interpretacja Drugiego Urzędu Skarbowego Łódź-Górna z 7 listopada 2006 r. (III-1/443-24/06/ER) oraz odpowiedź Pierwszego Urzędu Skarbowego w Kaliszu z 27 października 2006 r. (PP/443-70/06/V13). W nowszych interpretacjach fiskus nadal prezentuje takie stanowisko. Potwierdzają to interpretacje: Izby Skarbowej w Katowicach z 13 grudnia 2011 r. (IBPP3/443-1066/11/AM) oraz Izby Skarbowej w Poznaniu z 26 stycznia 2011 r. (ILPP2/443-1809/10-2/ISN).

Oznacza to, że sprzedając używane wyroby jubilerskie ze złota, srebra lub innych metali szlachetnych (np. pierścionki, łańcuszki, kolczyki), również z udziałem kamieni szlachetnych, właściciel lombardu ma prawo opodatkować jedynie marżę uzyskaną przy sprzedaży tych towarów.

Bez odliczenia przy zakupie

Kolejnym warunkiem zastosowania opodatkowania marży jest nabycie rzeczy będących przedmiotem dostawy od:

- osoby fizycznej, osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, niebędącej podatnikiem VAT, lub niebędącej podatnikiem podatku od wartości dodanej w innym kraju,

- podatników VAT lub podatników podatku od wartości dodanej w innym kraju - jeżeli dostawa tych towarów była zwolniona od podatku przedmiotowo lub podmiotowo,

- podatników VAT lub podatników podatku od wartości dodanej w innym kraju - jeżeli dostawa tych towarów była opodatkowana zgodnie z procedurą VAT marża.

Chodzi tu o to, aby nabywca (lombard) nie miał możliwości odliczenia podatku naliczonego z tytułu nabycia tych rzeczy.

Konieczna ewidencja

Stosowanie procedury VAT marża wymaga od podatników prowadzenia stosownej ewidencji. Przepisy nie określają jej wzoru. Ma ona jednak umożliwiać określenie kwoty marży, a więc musi zawierać w szczególności kwoty nabycia rzeczy, których sprzedaż będzie później opodatkowana w omawiany sposób.

W przypadku pojedynczych rzeczy ustalenie marży nie powinno nastręczać większych trudności. Może się jednak zdarzyć, że przedmiotem zabezpieczenia pożyczki będą dwie lub więcej rzeczy, których pojedyncza wartość nie pokrywa kwoty udzielonej pożyczki, a które będą później sprzedawane niezależnie od siebie. W takich sytuacjach marża podlegająca opodatkowaniu wystąpi dopiero w tym momencie, gdy łączna wartość sprzedanych rzeczy przewyższy wartość udzielonej pożyczki.

Wskazane rozwiązanie, którego logika opiera się na tym, że marża nie może wystąpić dopóki nie uzyskamy kwoty pieniężnej pokrywającej udzieloną wcześniej i niezwróconą pożyczkę, może być jednak kwestionowane przez organy podatkowe. Świadczy o tym odpowiedź Izby Skarbowej w Poznaniu z 12 lipca 2011 r. (ILPP2/443-665/11-3/MN). Stwierdziła ona, że podatnik zobowiązany jest do rozliczenia sprzedaży każdego z przedmiotów zastawu osobno, proporcjonalnie do wartości udzielonej pożyczki.

Rozwiązanie proponowane przez organy podatkowe opiera się na założeniu, że wartość przyjętych zabezpieczeń jest niezmienna, stąd na każdą z takich rzeczy przypada proporcjonalnie część pożyczki (dzięki temu można ustalić marżę na sprzedaży poszczególnych rzeczy). Założenie to może jednak okazać się nieprawdziwe, gdyż przyjęta wartość wraz z upływem czasu może ulec zmianie, rzeczy mogą ulec zniszczeniu lub w ogóle mogą nie znaleźć nabywcy. Może się zatem okazać, że podatnik zobowiązany będzie do zapłaty podatku od rzeczy, które udało mu się sprzedać pomimo tego, że ostatecznie nie udało mu się odzyskać pożyczonych pieniędzy, a więc żadnego zysku (marży) nie osiągnął.

Autor jest doktorem nauk ekonomicznych, biegłym rewidentem, prezesem zarządu Biura Rachunkowego JURCZYGA sp. z o.o. w Pilchowicach