Takie wnioski płyną z orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE z 26 stycznia br. (sygn. C-588/10).
Przedmiotem sprawy była zgodność art. 29 ust. 4a
z dyrektywą 2006/112/WE. Trybunał uznał, że polski przepis, który uzależnia prawo do obniżenia podatku VAT od potwierdzenia, że kontrahent dostał korektę faktury, jest zgodny z prawem UE. Jeśli jednak podatnik nie może w rozsądnym terminie uzyskać tego rodzaju potwierdzenia albo jest to dla niego nadmiernie utrudnione, może inaczej wykazać, że dochował należytej staranności, by się upewnić, iż nabywca ma korektę faktury i że transakcja została przeprowadzona na warunkach określonych w tej korekcie.
Co to oznacza dla przedsiębiorców? Wciąż spoczywa na nich biurokratyczny ciężar uzyskania potwierdzenia odbioru faktury, nawet jeśli musieliby zbierać tysiące takich dokumentów miesięcznie. Trybunał stwierdził jednak, że potwierdzenie odbioru może mieć dowolną formę, nie musi to być podpis nabywcy na fakturze korygującej. Strona polska przed Trybunałem przyznała jednoznacznie, że może to być także np. e-mail.
By pomniejszyć VAT należny w razie obniżki ceny, np. rabatu, przedsiębiorcy muszą też udowodnić, ile wyniosła wartość transakcji po rabacie. To jednak nie powinno stanowić problemu dla firm prowadzących pełną księgowość.
W praktyce uzyskanie potwierdzenia odbioru faktury może być niemożliwe, gdy dana firma już nie istnieje lub kontrahent po prostu unika kontaktu. Z wyroku wynika, że podatnik musi zbierać potwierdzenia odbioru korekty i musi dochować przy tym należytej staranności. Otrzymanie potwierdzenia nie jest już jednak warunkiem obniżenia VAT. Kłopot może sprawiać natomiast interpretacja terminu „należyta staranność". Nie wiadomo, jakich środków należy użyć, by udowodnić dochowanie należytej staranności i ile razy wysyłać pisma z przypomnieniem. Może to dawać organom podatkowym pole do uznaniowych decyzji. Jeśli jednak podatnik odwoła się do sądu, może liczyć na korzystne rozstrzygnięcie zgodne z orzeczeniem ETS.
Podsumowując, wyrok daje podatnikom narzędzie do obniżenia VAT w sytuacjach, w których dotychczas było to niemożliwe.
Autor jest dyrektorem w KPMG Tax, pełnomocnikiem w postępowaniu przed ETS