Termin na oddanie przedsiębiorcy nadwyżki VAT może zostać wydłużony, jeśli sprawa wymaga dokładnego sprawdzenia. Przypomniał o tym minister finansów w odpowiedzi na interpelację poselską nr 413. Apelowano w niej o skrócenie terminu zwrotu nadwyżki podatku naliczonego nad należnym do 45 dni. Obecny 60-dniowy jest uciążliwy dla przedsiębiorców i często powoduje zatory płatnicze i problemy z płynnością.

Nic z tego. Zdaniem ministra finansów mogłoby to  spowodować  znaczne ujemne skutki dla budżetu. Zwiększyłoby też ryzyko nadużyć. VAT jest bowiem, co do zasady,  rozliczany metodą memoriałową. Oznacza to, że podstawą do pomniejszeń są kwoty wykazane w fakturach. Taka konstrukcja sprawia, że jest to podatek podatny na różnego rodzaju nadużycia, szczególnie w systemie zwrotów.

60-dniowy termin liczony jest od dnia złożenia rozliczenia przez podatnika. Naczelnik urzędu skarbowego może go przedłużyć, jeśli uzna, że wniosek trzeba dodatkowo zweryfikować. Chyba  że przedsiębiorca złoży zabezpieczenie majątkowe w wysokości odpowiadającej kwocie wnioskowanego zwrotu.

Minister przypomniał też o możliwości odzyskania podatku już w ciągu 25 dni. Mają ją podatnicy, którzy uregulowali swoje zobowiązania wobec kontrahentów. Mówi o tym art. 87 ust. 6 ustawy o VAT.

Czytaj także w serwisie:

Dobra Firma

»

Podatki i księgi

»

VAT

»

Odliczenie i zwrot VAT

»

Zwrot VAT