Trwa kampania zachęcająca do płacenia abonamentu. Obowiązek ten dotyczy też przedsiębiorców. Czy firmy, które skuszone perspektywą „poprawy wizerunku Polski w Europie" uiszczą opłatę za używane odbiorniki, mają szansę na odliczenie wydatku?
Tak, jeśli wykażą, że telewizor przynosi korzyści w działalności gospodarczej. To trudne zadanie. Telewizję oglądamy bowiem przeważnie z innych powodów niż służbowe. Ale właściciel firmy kupuje przecież odbiornik do swojej siedziby nie po to, żeby pracownicy tracili przed nim czas. Z reguły przyświecają mu inne cele. Tak np. pub przyciąga klientów relacjami z zawodów sportowych, agencja reklamowa wykorzystuje sprzęt do prezentowania swoich produktów, w domu maklerskim niezbędny jest dostęp do informacji ekonomicznych, amatorzy siłowni oglądają teledyski.
– Jeśli telewizor przydaje się w firmie, przedsiębiorca może zaliczyć abonament do podatkowych kosztów – mówi Maria Kukawska, doradca podatkowy, partner w kancelarii Stone & Feather Tax Advisory. – Na pewno łatwiej będzie mu wykazać związek wydatków na odbiornik z działalnością, jeżeli znajduje się on w siedzibie przedsiębiorstwa i jest na bieżąco wykorzystywany do firmowych celów. Także jeśli umieszczony jest w pomieszczeniach, z których korzystają czekający na usługę klienci.
Trudniej natomiast będzie przekonać urząd skarbowy o konieczności gospodarczego wykorzystywania telewizora, kiedy przedsiębiorca ma zarejestrowaną firmę w domu. Nie jest to jednak niemożliwe. Decydować będzie to, na czym polega jego działalność. Są bowiem zawody, w których trudno się obejść bez telewizji. Menedżer piłkarski powinien oglądać mecze, producent filmowy konkurencyjne seriale, a publicysta śledzić wydarzenia polityczne.
Przedsiębiorca wnosi opłatę za każdy używany w działalności odbiornik
Podobnie jest z radiem. Abonament może odliczyć przedsiębiorca, który uzasadni, że sprzęt jest faktycznie wykorzystywany na potrzeby firmy. W niektórych branżach jest to oczywiste, np. w lokalach rozrywkowych bądź gastronomicznych. Ale w większości firm związek między korzystaniem z radia a prowadzoną działalnością jest dosyć luźny.
– Przedsiębiorca musi też płacić za odbiorniki w służbowych samochodach – dodaje Maria Kukawska. – Opłata będzie kosztem, jeśli radio przydaje się w działalności. Na przykład zawodowy kierowca może potrzebować informacji o korkach, wypadkach, warunkach atmosferycznych. Jeśli jednak przedsiębiorca albo jego pracownicy słuchają tylko muzyki, fiskus zakwestionuje odliczenie.
masz pytanie, wyślij e-mail do autora p.wojtasik@rp.pl
Czytaj również:
Zobacz serwis: