Z początkiem 2019 r. zmieniły się zasady rozliczania wydatków na firmowe auta. Skarbówka wyjaśnia w interpretacji, jak stosować nowe przepisy.
Czytaj także: Ministerstwo Finansów wyjaśniło jak rozliczać firmowy samochód
Z pytaniem zwrócił się podatnik, który prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą i jest współwłaścicielem samochodu osobowego. Auto nie jest dla wnioskodawcy składnikiem majątku, o którym mowa w art. 14 ust. 2 pkt 1 ustawy o PIT, ale jest przez niego wykorzystywane – choć nie wyłącznie – do celów związanych z działalnością. Zapytał, czy może zaliczyć do kosztów 75 proc. wydatków na używanie auta.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej przypomniał, że od 1 stycznia nie można odliczyć wydatków na auto należące do przedsiębiorcy, które nie jest składnikiem firmowego majątku, chyba że wykorzystuje się je także na potrzeby działalności gospodarczej. Zgodnie z art. 23 ust. 1 pkt 46 ustawy o PIT wydatki na samochód osobowy niebędący składnikiem majątku, o którym mowa w art. 14 ust. 2 pkt 1 ustawy o PIT, oraz składki na jego ubezpieczenie są kosztami uzyskania przychodów tylko w 20 proc.
Dyrektor KIS zaznaczył, że przepis ten dotyczy zarówno własności, jak i współwłasności. Sam fakt jednak, iż przedsiębiorca jest właścicielem czy współwłaścicielem auta, nie uprawnia go do odliczenia kosztów. Musi faktycznie ponosić wydatki eksploatacyjne.
Przedsiębiorca nie skorzysta natomiast z rozwiązania, o którym mowa w art. 23 ust. 1 pkt 46a ustawy o PIT. Przepis ten pozwala odliczać 75 proc. tzw. wydatków mieszanych, ale na samochody osobowe będące składnikami majątku, o których mowa w art. 14 ust. 2 pkt 1 ustawy o PIT, tj. w szczególności będące środkami trwałymi.
– Zarówno gdy samochód stanowi własność przedsiębiorcy, jak i wtedy, gdy jest przedmiotem współwłasności, wydatki eksploatacyjne na auto, które nie jest w działalności składnikiem majątku, będą podlegały zaliczeniu do kosztów w wysokości 20 proc. – informuje skarbówka.
Nr interpretacji: 0115-KDIT3.4011. 38.2019.1.PSZ