Przypomniał o tym Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. II FSK 576/10), oddalając skargę kasacyjną ministra finansów w sprawie dotyczącej interpretacji podatkowej.

Spór dotyczył prawa do zastosowania zwolnienia podatkowego do środków pozyskanych z pomocy UE. Wnioskodawca wyjaśnił, że w ramach prowadzonej działalności gospodarczej otrzymuje dofinansowanie z funduszy strukturalnych Unii Europejskiej na realizację programów operacyjnych, w tym np. programu operacyjnego „Kapitał ludzki". Na podstawie otrzymanych środków finansowych wnioskodawca realizuje bezpośrednio cele ściśle określonego programu pomocowego.

Podatnik chciał się upewnić, że otrzymane z funduszy strukturalnych Unii Europejskiej środki finansowe na realizację programów operacyjnych są zwolnione z podatku.

Ku zaskoczeniu wnioskodawcy fiskus uznał, że pozyskiwane przez niego środki podlegają opodatkowaniu. W jego ocenie zwolnienie przysługuje wtedy, gdy środki pomocowe pochodzą z określonych źródeł i przyznawane są podmiotom będącym beneficjentami pomocy. Zwolnienie to obejmuje zatem dochody osób fizycznych finansowane np. z przedakcesyjnych środków Unii Europejskiej (SAPARD, ISPA, PHARE), nie ma zaś zastosowania do dochodów osób fizycznych finansowanych (współfinansowanych) ze środków pochodzących z Europejskiego Funduszu Społecznego.

W interpretacji podkreślono, że pomoc, jaką otrzymują beneficjenci, pochodzi ze środków pożyczonych z budżetu państwa na prefinansowanie realizowanych programów i projektów pomocowych. Nie jest  zatem otrzymana ze środków bezzwrotnej pomocy.

Podatnik zaskarżył taką wykładnię do sądu i wygrał. Racji ministrowi finansów nie przyznał ani Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu, ani Naczelny Sąd Administracyjny.

Ostatecznie, potwierdzając stanowisko podatnika, NSA podkreślił, że z jego wniosku jasno wynika, iż spełnia on warunki skorzystania ze zwolnienia.

– Nie ma wątpliwości, że prefinasowanie nie  pozbawia podatnika prawa do zwolnienia – podkreślił sędzia NSA Stefan Babiarz.

Sąd skrytykował też upór MF w zaskarżaniu wyroków, które potwierdzają tę zasadę.

O tym, że sam sposób finansowania nie przekreśla prawa do zwolnienia, NSA przesądzał już wielokrotnie.

Tymczasem MF się upiera, że jest inaczej. To powoduje, że mamy więcej pracy – konkludował sędzia Babiarz. Wyrok jest prawomocny.