To jedna ze zmian wprowadzonych w znowelizowanej ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych i osób prawnych, podpisanej niedawno przez prezydenta. Większość przepisów zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2012 r.

Jak mówi Paweł Mazurkiewicz, doradca podatkowy i partner w MDDP, - celem nowelizacji jest wyeliminowanie wątpliwości interpretacyjnych.

Nowe przepisy przewidują, że przy ustalaniu różnic kursowych należy uwzględniać kursy faktycznie zastosowane po otrzymaniu należności lub zapłaty zobowiązań oraz przy sprzedaży lub kupnie walut obcych. W pozostałych przypadkach, a także gdy nie jest możliwe uwzględnienie faktycznie zastosowanego kursu waluty w danym dniu, przyjmuje się kurs średni ogłaszany przez Narodowy Bank Polski z ostatniego dnia roboczego sprzed tego dnia. Taki zapis przyjęto w art. 24c ust. 4 ustawy o PIT. Analogiczną regulację wprowadzono w art. 15a ust. 4 ustawy o CIT.

Oznacza to, że jeśli np. dana firma wypłaca z własnego rachunku bankowego kwotę w euro w celu spłaty zobowiązań w walucie obcej, zastosowanie znajdzie średni kurs NBP.

Dotychczasowe sformułowanie przepisów, które odwoływały się w takich sytuacjach do "kursu faktycznie zastosowanego", prowadziło do licznych sporów sądowych. Przykładem jest jeden z wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. II FSK 1682/09). Sprawa dotyczyła spółki, która otrzymuje oraz reguluje płatności w walucie obcej z wykorzystaniem własnego rachunku walutowego. Firma otrzymała interpretację podatkową, z której wynika, iż musi zastosować faktyczny kurs waluty ogłaszany przez bank, w którym posiada swój rachunek. NSA stanął jednak po stronie podatnika, wyjaśniając, że taki kurs stosuje się wówczas, gdy doszło do faktycznego przewalutowania. Chodzi o kurs waluty, po jakim podatnik rzeczywiście sprzedał lub nabył walutę. Według NSA oznacza to, że skarżąca spółka może zastosować średni kurs NBP.

Ustawa wychodzi też naprzeciw firmom, które są następcami prawnymi innych podmiotów i chcą zmienić przyjętą przez poprzednika metodę ustalania różnic kursowych. Zakłada, że podmioty powstałe w wyniku podziału, połączenia lub przejęcia mogą zrezygnować ze stosowanej przez poprzednika metody rachunkowej niezależnie od czasu jej stosowania. Mają 30 dni, by poinformować o tym naczelnika urzędu skarbowego.

Przypomnijmy, że przedsiębiorcy mogą wybrać rozliczenie różnic kursowych na bazie przepisów podatkowych określonych w ustawie o PIT i CIT lub ustalać je na podstawie przepisów o rachunkowości. Przepisy podatkowe opierają się na metodzie kasowej, co oznacza rozpoznawanie do celów podatkowych tylko tzw. zrealizowanych różnic kursowych. Z kolei metoda rachunkowa pozwala na zaliczenie do kosztów lub przychodów podatkowych zarówno zrealizowanych różnic kursowych, jak i tych niezrealizowanych, wynikających w szczególności z wyceny składników aktywów i pasywów oraz pozycji pozabilansowych wyrażonych w walucie obcej. Jeśli dana firma wybrała metodę rachunkową, musi ją stosować przez co najmniej trzy lata.

W nowelizacji dodano też Fundusz Rezerwy Demograficznej do katalogu podmiotów zwolnionych z podatku dochodowego. Zmiana ta wejdzie w życie z dniem ogłoszenia ustawy i będzie obowiązywać z mocą wsteczną od 1 stycznia 2010 r.

Więcej informacji w serwisie:

Podatek dochodowy » PIT i CIT » Różnice kursowe