Przepisy podatkowe i ubezpieczeniowe rządzą się swoimi prawami. Tak jest i w tym wypadku.

Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych

(dalej ustawa o PIT) nie powiela fikcji prawnej z

ustawy systemowej

i nie daje podstaw, aby uznać, że członek rodziny pomagający w prowadzeniu działalności gospodarczej osiąga dochody ze źródła, jakim jest ta działalność.

Podatek za członka rodziny musi być opłacany tylko wtedy, gdy osiąga on przychody z jednego ze źródeł wymienionych w ustawie podatkowej.

Zatem gdy krewny lub współmałżonek przedsiębiorcy wykonuje dla niego umowę o pracę czy o dzieło (które zawsze muszą być odpłatne) albo wynagradzaną umowę-zlecenie, konieczne jest rozliczenie z podatku dochodowego w sposób właściwy do źródła przychodów. Natomiast brak przychodów z nieodpłatnej umowy-zlecenia wyklucza obowiązek jakiegokolwiek rozliczenia z podatku.

Uwaga na zaliczki

Fakt traktowania tej osoby jako współpracującej przy ubezpieczeniach społecznych nie ma wówczas znaczenia. Liczy się tylko otrzymywane wynagrodzenie ze źródła, jakim jest stosunek pracy bądź działalność wykonywana osobiście.

Rolę płatnika podatku pełni w tym wypadku przedsiębiorca, który musi pobierać zaliczki na podatek dochodowy na zasadach ogólnych, tak jak od obcych pracobiorców. Po zakończeniu roku podatkowego wystawia im natomiast informacje PIT-11.

Członek rodziny zatrudniony na etat, będący do celów ubezpieczeń osobą współpracującą, wymaga nieco odmiennego postępowania przy obliczaniu zaliczki na podatek od swojego wynagrodzenia.

Art. 32 ustawy o PIT zawiera zasadę, że miesięczną zaliczkę na podatek dochodowy płatnik nalicza od osiągniętego przez pracownika dochodu, a więc podlegających opodatkowaniu świadczeń ze stosunku pracy, pomniejszonego o

- miesięczne, zryczałtowane koszty uzyskania przychodów oraz

- potrącone przez płatnika w danym miesiącu składki społeczne (emerytalne, rentową, chorobową).

Od ustalonej tak zaliczki odlicza składkę zdrowotną. Chodzi tu o składki potrącane przez pracodawcę z dochodu pracownika, a przecież u osób współpracujących finansuje je w całości przedsiębiorca. Dlatego w tym wypadku zaliczkę należy obliczyć od całości wynagrodzenia, bez pomniejszania podstawy opodatkowania o składki społeczne, a zaliczki  o składkę zdrowotną.

Licząc zaliczkę na podatek, możemy jedynie zastosować pracownicze koszty uzyskania przychodów (podstawowe to 111,25 zł miesięcznie). Dodatkowo możemy ją pomniejszyć o kwotę zmniejszającą podatek, tj. 1/12 kwoty rocznej, jeśli pracownik złożył nam PIT-2 (w 2011 r. to 46,33 zł).

Przykład 3

Pan Andrzej prowadzi zakład pogrzebowy. W codziennym funkcjonowaniu firmy pomaga mu żona. Zatrudnił ją na podstawie umowy o pracę z miesięcznym wynagrodzeniem  5000 zł.

Małżonkowie prowadzą wspólne gospodarstwo domowe. Dla ZUS żona pana Andrzeja jest osobą współpracującą, a dla fiskusa – pracownikiem.

Ponieważ złożyła PIT-2 mężowi i ma prawo do podstawowych kosztów uzyskania przychodów, jej małżonek  właściciel firmy pobiera z jej wynagrodzenia jedynie zaliczkę na podatek, obliczając ją następująco:

– podstawa opodatkowania  5000 zł – 111,25 zł = 4888,75 zł; po zaokrągleniu 4889 zł,

– zaliczka na podatek do urzędu skarbowego  (4889 zł x 18 proc.) – 46,33 zł = 833,69 zł; po zaokrągleniu 834 zł.

Po zakończeniu roku podatkowego mąż będzie musiał jej wydać informację PIT-11. Nie powinien w niej jedynak wypełniać pól dotyczących pobranych składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne (ponieważ to on finansuje je w całości).

Przychód biznesmena, ale nieopodatkowany

Gdy członek rodziny nie został zatrudniony, bierze udział w prowadzeniu firmy bezumownie lub zawarł bezpłatną umowę-zlecenie, to nie musi się rozliczać z fiskusem. Natomiast przedsiębiorca, który korzysta z pracy innej osoby, w tym członka rodziny, bez żadnego ekwiwalentu w zamian, uzyskuje korzyść, która nie jest obojętna podatkowo.

Przychodem z działalności gospodarczej jest też bowiem wartość otrzymanych świadczeń w naturze oraz innych nieodpłatnych świadczeń, odpowiednio wycenionych (art. 14 ust. 2 pkt 8 ustawy o PIT).

Do nieodpłatnych świadczeń zaliczamy m.in. wykonywanie darmowej pracy na rzecz przedsiębiorcy przez członka rodziny. Nie ma znaczenia, czy na podstawie nieodpłatnej umowy-zlecenia, czy bezumownie.

Wartość świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń otrzymanych od osób zaliczonych do I i II grupy podatkowej w rozumieniu przepisów o podatku od spadków i darowizn (współmałżonka, krewnych, np. matki, ojca, brata  czy siostry) wymienia się co prawda wśród zwolnień przedmiotowych z podatku dochodowego od osób fizycznych (art. 21 ust. 1 pkt 125 ustawy o PIT). Istnieje tu jednak pewne zastrzeżenie.

Zwolnienia tego nie stosuje się wówczas, gdy świadczenia te są osiągane w związku z trwającym stosunkiem pracy, pracą nakładczą lub umową będącą podstawą uzyskiwania przychodów zaliczonych do źródła, jakim jest działalność wykonywana osobiście, czyli m.in. umowa-zlecenie lub o dzieło (art. 21 ust. 20 ustawy o PIT).

Jeżeli członek rodziny (z I lub II grupy podatkowej) wykonuje pracę na rzecz przedsiębiorcy bezpłatnie, ale bez żadnej umowy, to przedsiębiorca uzyskuje co prawda przychód z nieodpłatnych świadczeń, jednak będzie on zwolniony z podatku dochodowego (interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie z 10 czerwca 2009, IPPB1/415-350/09-2/JB).

Natomiast w sytuacji gdy członkowie rodziny podpiszą między sobą nieodpłatną umowę-zlecenie, kwestia powstania przychodu u przedsiębiorcy z nieodpłatnych świadczeń jest dość wątpliwa i dyskusyjna.

Kodeks cywilny dopuszcza wykonywanie usług na zlecenie bez wynagrodzenia. Jeśli więc z tego narzędzia skorzysta np. mąż  przedsiębiorca, to prawdopodobnie można tu skorzystać ze zwolnienia, jednak podejmowanie takich decyzji bez uzyskania od organu podatkowego pisemnej interpretacji w tej sprawie jest ryzykowne.

Płaca żony to nie koszt

Każdemu ponoszącemu ciężar wynagrodzeń zależy na tym, aby dokonywane wypłaty rozliczać w kosztach uzyskania przychodów, zmniejszając w ten sposób swój dochód podatkowy. Przy „obcych” pracownikach nie budzi to zastrzeżeń. Inaczej przy płacy męża czy żony.

Nie uważa się bowiem za koszty uzysku wartości własnej pracy podatnika, jego małżonka i małoletnich dzieci, a w razie prowadzenia działalności w formie spółki cywilnej lub osobowej spółki handlowej – także małżonków i małoletnich dzieci wspólników (art. 23 ust. 1 pkt 10 ustawy o PIT).

Zatem po stronie kosztów z działalności gospodarczej nie można wykazywać wynagrodzenia za pracę zatrudnionego dziecka (ale tylko małoletniego) bądź współmałżonka, bez względu na tytuł prawny stanowiący podstawę jego wypłacania, małżeńskie stosunki majątkowe (rozdzielność majątkowa) czy  prowadzenie odrębnych gospodarstw domowych przez małżonków.

Istotna jest jedynie przesłanka trwania związku małżeńskiego. Przez wartość pracy należy rozumieć wartość wszelkiego rodzaju pracy, niezależnie  czy jest ona świadczona na podstawie prawnej czy bez niej (bezumownie). Nie ma znaczenia, czy chodzi o umowę o pracę, zlecenie czy dzieło.

W spółkach cywilnych czy handlowych (jawna, partnerska) wynagrodzenie zatrudnionego małżonka wspólnika nie stanowi kosztu podatkowego dla żadnego ze wspólników.

Ponieważ art. 23 ust. 1 pkt 10 mówi o wspólnikach w liczbie mnogiej, a nie wspólniku, należy uznać, że wyłączenie z kosztów wynagrodzenia dotyczy w tej sytuacji wszystkich wspólników spółki (interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie z 22 czerwca 2010, IPPB1/415-324/10-2/ES).

Składki odlicza właściciel

Sfinansowane za osobę współpracującą składki społeczne i zdrowotne może natomiast odliczyć od dochodu/podatku właściciel firmy, który je zapłacił.

Co do zasady podstawę opodatkowania stanowi dochód po odliczeniu składek zapłaconych w roku podatkowym bezpośrednio na własne ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe podatnika oraz osób z nim współpracujących (art. 26 ust. 1 pkt 2 lit. a ustawy o PIT).

Takie wydatki można odliczyć od dochodu, pod warunkiem że nie zostały:

- zaliczone do kosztów uzyskania przychodów,

- odliczone od przychodu na podstawie ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym,

- odliczone od dochodu na podstawie ustawy o podatku tonażowym,

- zwrócone podatnikowi w jakiejkolwiek formie.

Z kolei składkę zdrowotną przedsiębiorca odlicza od podatku dochodowego. Dotyczy to zarówno zaliczek miesięcznych na podatek dochodowy, jak i odliczenia dokonywanego w zeznaniu rocznym.

Składki na Fundusz Pracy można natomiast zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów.

W koszty te przedsiębiorca może również wrzucić składki społeczne. Nie może wówczas ich odliczyć od dochodu.

Lepiej podpisać kontrakt cywilny

Prowadzący działalność może podpisać z członkiem rodziny także umowę-zlecenie czy o dzieło. Wówczas nie rozpatruje się kryteriów identyfikujących osobę współpracującą, chyba że zlecenie jest nieodpłatne. W takiej sytuacji ZUS i tak może uznać zleceniobiorcę za osobę współpracującą.

Na podpisanie umowy-zlecenia bez wynagrodzenia pozwala art. 735 ust. 1 kodeksu cywilnego. Zapis o nieodpłatności musi wyraźnie wynikać z treści kontraktu. Zasadą jest, że taki zleceniobiorca nie podlega żadnym ubezpieczeniom. Ale nie ma ona zastosowania, gdy jest nim członek rodziny, który spełnia kryteria określone dla osób współpracujących.

W takiej sytuacji powstaje obowiązek rozliczania składek na zasadach obowiązujących przy współpracy z przedsiębiorcą. Jeśli natomiast podpisując zlecenie uregulujemy w kontrakcie przysługujące z jego tytułu wynagrodzenie, członek rodziny podlega ubezpieczeniom jako zleceniobiorca.

Ponieważ umowa o dzieło nie może być darmowa, nie ma powyższego dylematu, czy trzeba ją uznać za współpracę. Członek rodziny wykonujący dzieło nie podlega więc żadnym ubezpieczeniom, bo ustawa systemowa nie wymienia takiej umowy jako tytułu do opłacania składek.

W obu tych sytuacjach istotne jest jednak, aby charakter pracy wykonywany przez krewnego pozwalał na podpisanie z nim kontraktu cywilnego. Takie przypadki bowiem ZUS często kontroluje.

 

Czytaj również:

Zobacz serwisy:

PIT i CIT » Przychody » Nieodpłatne świadczenia